środa, 4 maja 2016

Skuły, Grzegorzewice i Bartoszówka w gminie Żabia Wola

To było absolutne szaleństwo. Prognoza pogody była fatalna i nie zamierzałam tego dnia nigdzie jechać, ale wcześnie rano obudziło mnie słońce i zaczęłam kombinować :) 3 maja, czyli święto, msze jak w niedzielę, czyli kościół, do którego trudno się normalnie dostać, czyli Skuły o 12! Zerwałam się na równe nogi, sprawdziłam, o której autobus, śniadanie w locie i wybiegłam z domu :) Spakowana już byłam, bo części rzeczy w ogóle nie wyjmuję z plecaka.