wtorek, 4 grudnia 2018

Co kryją warszawskie podwórka?

Gdy wchodzę na podwórko i znajduję tam jakiś mniejszy budynek, zawsze zastanawiam się, co było pierwsze. W przypadku willi wydaje się to jasne - natychmiast wyobrażam sobie willę w ogrodzie, gdzieś na obrzeżach Warszawy, później okrążoną przez rozwijające się miasto. Ale nie zawsze tak jest.

piątek, 30 listopada 2018

Bazylika archikatedralna św. Jana Chrzciciela w Warszawie


Bazylika archikatedralna św. Jana Chrzciciela to jedna z najstarszych świątyń w Warszawie i druga najstarsza (po parafii św. Katarzyny na Służewie) warszawska parafia. Miały tu miejsce najważniejsze wydarzenia historyczne, m.in. zaprzysiężenie Konstytucji 3 Maja, odczytanie aktu fundacyjnego Komisji Edukacji Narodowej, koronacje królów.
Warto odwiedzić to miejsce nie tylko z powodu cudem ocalałych lub posklejanych po wojnie zabytków, ale też z powodu krypt, kryjących szczątki wielkich Polaków.


niedziela, 18 listopada 2018

Cmentarz prawosławny na Woli

Cmentarz prawosławny na Woli został otwarty w 1841, ale decyzję o jego powstaniu podjęto już w 1834, kiedy to powołano biskupa prawosławnego w Warszawie. Wcześniej zmarli byli chowani na Cmentarzu Powązkowskim i cmentarzach ewangelickich: najpierw przy ul. Leszno, a następnie przy  Młynarskiej.


Warszawskie cerkwie

Jednym z wydarzeń 12. Festiwalu Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską” były 2 spacery po Warszawie szlakiem rosyjskim. Można było zwiedzić cerkiew św. Jana Klimaka i cmentarz prawosławny na Woli, oraz cerkiew św. Marii Magdaleny na Pradze.

wtorek, 13 listopada 2018

Obory

Obory kojarzą się przede wszystkim z dworem, który od zawsze był niedostępny dla turystów. Do niedawna mieścił się tam Dom Pracy Twórczej, a w 2015 został odzyskany przez spadkobierczynię dawnych właścicieli. Myślałam, że zajrzę przez bramę i to będzie na tyle, a jednak nie!

piątek, 2 listopada 2018

Pęcice i Komorów

Było kilka powodów, dla których Pęcice wydały mi się miejscem wartym odwiedzenia. Na pewno dwór, chociaż wiedziałam, że pewnie zobaczę go tylko z daleka, folwark, cmentarz z I wojny światowej, kościół, mogiła żołnierzy AK, ale też sama przyroda - Stawy Pęcickie. Nie wszystko wyszło, ale to tylko z powodu braku dostępu. Po rewitalizacji to powinno się zmienić.


wtorek, 23 października 2018

Warszawska Wytwórnia Wódek "Koneser"

Warszawska Wytwórnia Wódek "Koneser" na ul. Ząbkowskiej na Pradze powstała w 1897 r. Był to wówczas jeden z najnowocześniejszych zakładów w Warszawie.

piątek, 19 października 2018

Młochów

Park w Młochowie jest pozycją obowiązkową dla osób lubiących zwiedzanie i kontakt z przyrodą. To wg mnie jedno z najpiękniejszych miejsc na Mazowszu. Wspaniały pałac, zadbany park. Można wyskoczyć z Warszawy, nawet po pracy, bo teren nie jest duży.


środa, 17 października 2018

Nieporęt

W przepiękną, jak widać, sobotę zachciało mi się posiedzieć nad wodą. A że dawno nie byłam nad Zalewem Zegrzyńskim, wybór padł na Nieporęt.
Do zwiedzenia jest tu głównie barokowy kościół ufundowany przez króla Jana Kazimierza jako wotum za zwycięstwo nad Szwedami, ale i sam Kanał Żerański w jesiennej odsłonie byłby wystarczającą motywacją do odwiedzenia tego miejsca.

wtorek, 16 października 2018

Konstancin - zabytki utracone

Po obejrzeniu Konstancina sielankowego - tężnia, piękne i zadbane wille - należy przyjrzeć się temu, co dogorywa ...
Zabytkowe wille i pensjonaty w stanie tragicznym, zarośnięte, pełne walających się butelek i śmieci. Regularnie dewastowane, nielegalnie burzone albo "remontowane".
Oczywiście, że warto tam wejść, jeśli się da, i utrwalić ich ostatnie momenty.


Konstancin

Konstancin kojarzy się głównie z tężnią solankową i willami. To letnisko i uzdrowisko powstało w roku 1897, a od 1969 jest częścią składową miasta Konstancin-Jeziorna. Zawsze było to miejsce elitarne. Kolejka Wilanowska zapewniała dogodny dojazd. Dzisiaj również Konstancin jest dobrze skomunikowany z Warszawą i okolicznymi miastami.


wtorek, 2 października 2018

Piaseczno

Piaseczno i okolice to jeden z moich ulubionych celów wyjazdowych z Warszawy, do tego blisko i z dobrą komunikacją. Miasto ma piękny rynek i kilka naprawdę ciekawych zabytków. To jedno z najstarszych miast na Mazowszu.

poniedziałek, 1 października 2018

Palmiry - Truskaw

Palmiry to miejsce, które należało odwiedzić, ale chciałam też zwyczajnie pochodzić po Puszczy Kampinoskiej. Wybrałam się więc w piękny, słoneczny dzień. Historia była obecna na całej tej trasie, nie tylko w Muzeum. Co moment napotykałam betonowe krzyże, głazy pamiątkowe i pomniki.

niedziela, 30 września 2018

Karczew - Otwock Wielki

Bardzo lubię Karczew i dość często tam bywam, bo jest to również świetna baza wypadowa w okolice. Tym razem chodziło mi o pałac w Otwocku Wielkim, do którego inaczej niż przez Karczew bym się nie dostała. I raczej nie liczyłabym tu na komunikację miejską. Busem do Karczewa i potem godzinę pieszo.


środa, 19 września 2018

Karpacz

Karpacz był na mojej liście miejsc do odwiedzenia od dłuższego czasu i od początku było jasne, że będzie to Karpacz Górny. Doskonała baza wypadowa w góry - szlaki zaczynają się przy kościele Wang, mniej turystów, a komunikacja tak samo dobra, jak w centrum.

Jelenia Góra: zamek Chojnik i Sobieszów

Sobieszów powstał jako osada rzemieślnicza będąca zapleczem dla zamku Chojnik. Od XIV w. do 1945 należał do rodziny Schaffgotschów. Po wojnie była to gminna wioska, a w latach 1962-1976 - oddzielne miasto. Od 1976 Sobieszów jest częścią Jeleniej Góry.
Główną atrakcją jest zamek, ale warto się przejść i obejrzeć również inne zabytki.

wtorek, 18 września 2018

Siedlęcin i Jelenia Góra

Siedlęcin słynie z wieży książęcej i jedynych na świecie średniowiecznych fresków przedstawiających mit arturiański. W ogóle średniowiecznych fresków o tematyce świeckiej jest w Europie niewiele. Pod wieloma względami jest to zabytek wyjątkowy.


poniedziałek, 17 września 2018

Jelenia Góra: Cieplice

Cieplice to część Jeleniej Góry, ale bardzo różna od reszty miasta. Panuje tu atmosfera uzdrowiska, zachowało się sporo dawnej architektury. Czuć sielankę XIX-wiecznego kurortu. To najstarsze uzdrowisko w Polsce.
Cieplice to również termy, do których na pewno pójdę następnym razem.

niedziela, 16 września 2018

Kowary

Kowary po raz pierwszy pojawiają się w źródłach jako osada górnicza w 1355. Były wówczas jedną z wielu posiadłości Schaffgotschów, dzięki którym otrzymały w 1513 prawa miejskie. 
W XVI i XVII w. Kowary były największym w Karkonoszach ośrodkiem produkcji żelaza, następnie ośrodkiem tkackim, w XIX w. rozwijała się poligrafia i działała fabryka dywanów, a po wojnie - kopalnia uranu. Kowary to też sanatoria.
Bogata historia, stara zabudowa, klimatyczne zakątki nad rzeką Jedlicą. KONIECZNIE!:)

sobota, 15 września 2018

Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu

Muzeum Sportu i Turystyki przy ul. M. Kopernika 2 w Karpaczu mieści się w budynku z 1936 wzniesionym społecznie z przeznaczeniem na cele muzealne.
Początkowo było to Muzeum Regionalne, potem zostało zamknięte, reaktywowane w 1974 jako filia Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, a od 2003 działa jako samodzielna instytucja.


piątek, 14 września 2018

Miłków

Miłków robi piorunujące wrażenie ogromnymi ruinami kościoła ewangelickiego. Nie można ich nie zauważyć przejeżdżając przez wieś, ponieważ są przy głównej drodze. Ale jest tu znacznie więcej ciekawych obiektów. Dla mnie najważniejsze były zabytki ewangelickie, poza kościołem świetnie zachowane, z piękną architekturą, oraz krzyże pokutne i pręgierz.

czwartek, 13 września 2018

Z Karpacza w góry


Najlepszym punktem startowym w Karkonosze jest, oczywiście, Karpacz Górny. Przy kościółku Wang znajduje się wejście do Karkonoskiego Parku Narodowego i zaczyna większość szlaków.

wtorek, 11 września 2018

Bukowiec

Bukowiec należy odwiedzić koniecznie, np. podczas pobytu w Karpaczu. Zespół pałacowo-parkowy zajmuje bardzo duży teren, można tam spędzić cały dzień, a i poza nim jest co zobaczyć.
Zabytkowe budowle parkowe i folwarczne, niesamowita karczma sądowa z XVIII w., kościół, dawny zbór i krzyż pokutny - czego chcieć więcej?

poniedziałek, 10 września 2018

Jelenia Góra

Jelenia Góra to piękne miasto i doskonała baza wypadowa w równie ciekawe turystycznie okolice. 
Zabytkowa architektura szczęśliwie przetrwała wojnę, gorzej było po, ale i tak zachowało się bardzo dużo. Warto zobaczyć niesamowite barokowe kaplice grobowe przy "kościele łaski" i sam kościół, krzyże pokutne i mury obronne stanowiące część nowej zabudowy.

sobota, 8 września 2018

Mysłakowice

Oprócz letniej rezydencji królów pruskich, główną atrakcją Mysłakowicdomy tyrolskie. Absolutnie unikalne! Zobaczyłam je z autobusu, jadąc do Karpacza. Szczególnie ten z niemieckim napisem „Błogosław Boże króla Fryderyka Wilhelma III” zrobił na mnie wrażenie. Kto i za co miałby być wdzięczny królowi, to za moment.


poniedziałek, 16 lipca 2018

Ustka

Ustka to miejsce, do którego chce się wrócić mimo dużej ilości turystów w sezonie. Nie wiem, jak to możliwe, ale nie odczuwa się tego tak, jak np. w Karwi, gdzie nie ma praktycznie nic poza straganami. Ustka ma klimat i klasę, w dużym stopniu dzięki bardzo udanej rewitalizacji starówki, która trwa od 2005 r. Można się zgubić w bocznych uliczkach i odpocząć od tłumu. 

sobota, 14 lipca 2018

Muzeum Ziemi Usteckiej i Muzeum Chleba w Ustce

Muzeum Ziemi Usteckiej mieści się w budynku, który jest repliką XVIII-wiecznego ryglowego domu. Można w nim zobaczyć 3 wystawy zatytułowane: Historia Ustki i stoczni "Ustka", Nieznana historia kąpieliska i Koleje w miniaturze.

Machowino i Bydlino

Do Machowina pojechałam głównie z powodu cmentarza ewangelickiego, ale jest też pałac, który niegdyś był główną siedzibą rodu Uckermannów, i kościół.

piątek, 13 lipca 2018

Słupsk

Będąc w Ustce, nie sposób było nie bywać często w Słupsku - stanowią one Dwumiasto i są bardzo dobrze ze sobą skomunikowane. Słupsk jest genialną bazą wypadową w okolice, ale sam też jest zdecydowanie wart uwagi.

Sławno

Do Sławna pojechałam pociągiem ze Słupska. To stare miasto, z historią. Zachęciły mnie zdjęcia i opisy zabytków. 

czwartek, 12 lipca 2018

Rowy

Rowy zostawiłam sobie na dzień idealny, żeby spędzić go spokojnie na plaży. Chciałam zobaczyć kilka rzeczy, przejść kawałek Słowińskim PN, wyjść na plażę i powegetować wracając do Rowów :) W sumie udało się, ale niewiele brakowało... Niebo na zdjęciach mówi wszystko!

środa, 11 lipca 2018

Czołpino - Smołdzino - Gardna Wielka - Gardna Mała


Muszę przyznać, że ta trasa mnie przerosła. Nie dałabym rady jej przejść, nie dlatego, że jest za długa, ale dlatego, że za dużo było do zobaczenia. Do tego musiałam się spieszyć, bo komunikacja jest tam tragiczna :(

wtorek, 10 lipca 2018

poniedziałek, 9 lipca 2018

Zimowiska i Charnowo

Do Zimowisk koło Ustki należy pojechać koniecznie w niedzielę ok. 10, bo tylko wtedy można wejść do kościoła. A wejść trzeba. Charnowo to kolejna wieś "Krainy w Kratę" - nie tylko niesamowite czworoboczne zagrody z budynkami szachulcowymi, ale też kościół. I tu też udało mi się wejść.

sobota, 7 lipca 2018

Krzemienica - Możdżanowo - Zaleskie - Duninowo

Krzemienica to nieduża wieś ok. 2 km od Swołowa. Kilka gospodarstw na krzyż, ale za to jakich! Wg przewodnika Polska Niezwykła to jedna z piękniejszych wsi "Krainy w Kratę".

Swołowo

Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie jest filią Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. Ale całe Swołowo wygląda jak skansen! To jak cofnięcie się w czasie, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Polska byłaby piękniejsza, gdyby wszystkie wsie tak ceniły tradycyjne budownictwo i zachowywały swoją tożsamość.
Swołowo nazywane jest "stolicą Krainy w Kratę".

piątek, 6 lipca 2018

Kluki

Kluki to dawna wieś słowińska położona na terenie Słowińskiego Parku Narodowego nad jeziorem Łebsko. Aż do I wojny światowej była odcięta od świata, a tradycje i język słowiński utrzymały się tam do początku XX w. Słowińcy zamieszkiwali wieś do początku lat 70. XX w., potem wyjechali do Niemiec. Teraz jest tam Muzeum Wsi Słowińskiej.

Karzcino, Lubuczewo i Żelkowo

Po zwiedzeniu Kluk i wydostaniu się stamtąd ostatnim autobusem, w połowie dnia, znalazłam się w Karzcinie. Zdjęcia folwarku widziałam, ale jak go zobaczyłam z autobusu w drodze do Kluk... Rewelacja, jak średniowieczny zamek!

czwartek, 5 lipca 2018

Poddąbie - Orzechowo - Ustka

To był tak naprawdę jedyny dzień w ciągu 2 tygodni, kiedy można było spokojnie zaplanować długi spacer plażą bez obawy, że lunie. Trasa ma ok. 10 km i zajęła mi cały dzień, razem ze zwiedzaniem, leżeniem na plaży, obiadem itd. Ale do Poddąbia pojechałam głównie z powodu archeologii.

środa, 4 lipca 2018

Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku

W skład Muzeum Pomorza Środkowego Słupsku wchodzą:
  • Zamek Książąt Pomorskich (wystawy stałe i czasowe, restauracja),
  • Młyn Zamkowy (wystawy stałe i czasowe),
  • Spichlerz Richtera (herbaciarnia, wystawy czasowe),
  • Brama Młyńska (pracownie konserwatorskie),
  • Dworek (biblioteka i biura). 

niedziela, 13 maja 2018

Karczew - rezerwat „Na Torfach” - Dąbrowiecka Góra - Dąbrówka - Celestynów

Wypad z Karczewa miał być czysto rekreacyjny, już bez zwiedzania miasta, bo to zrobiłam wcześniej. Chodzenie po lesie, ale, oczywiście, nie bez celu. Zaplanowałam cmentarz żydowski i rezerwat "Na Torfach". Wyszło więcej, bo skończyłam w połowie dnia, a ludzie podsunęli mi jeszcze bunkry na Dąbrowieckiej Górze.

poniedziałek, 7 maja 2018

Białystok mniej znany

Białystok to stolica Podlasia, miasto piękne i wielokulturowe. Żyje tu największy odsetek ludności prawosławnej w Polsce, są 2 domy modlitwy muzułmanów. Zachowało się wiele śladów społeczności żydowskiej. W swojej historii był miastem prywatnym, stolicą obwodu w carskiej Rosji i ośrodkiem włókienniczym.
W 1660 Białystok wszedł w posiadanie Branickich, którzy są odpowiedzialni za całe założenie urbanistyczne. Prawa miejskie otrzymał w 1691.

niedziela, 6 maja 2018

Dzielnica Bojary w Białymstoku

Bojary kojarzą się przede wszystkim z drewnianą architekturą, o zachowanie której cały czas toczy się nierówna walka. Głównie z tego powodu tam poszłam. Ale to, oczywiście, nie wszystko - pełna zabytkowych budowli ul. Warszawska prezentuje zupełnie inne oblicze.

Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej

Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej - do 2016 Białostockie Muzeum Wsi - powstało w 1982. Prezentuje "formy osadnicze północno-wschodniej Polski, bez wyraźnego odnoszenia się do poszczególnych regionów geograficzno-kulturowych, czy też grup etnograficznych." Chodzi o "wierność realiom Podlasia (...) gdzie mieszały się wpływy ościennych narodowości, ale także i grup etniczno-wyznaniowych, takich jak Żydzi czy Tatarzy." ("Białostockie Muzeum Wsi. Przewodnik")

Eksponaty zgrupowane są w 3 sektorach: leśnym, dworskim i drobnoszlacheckim przysiółku.

sobota, 5 maja 2018

Supraśl

Do Supraśla pojechałam po raz drugi z zamiarem wejścia do Muzeum Ikon, dokończenia zwiedzania i ożywienia wspomnień. Miasto pięknie położone, z wieloma zabytkami i blisko Białegostoku. Idealny cel na jednodniowy wypad!
Przemysł włókienniczy, z którego słynął Supraśl, nie odrodził się po wojnie, za to w 1999 miasto uzyskało status uzdrowiska.


Muzeum Ikon w Supraślu

Muzeum Ikon Supraślu jest oddziałem Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Jest na tyle popularne, że może być problem z wejściem, tak więc radziłabym nie odkładać tego na ostatnią chwilę. Może być tak, jak w moim przypadku, że wejście wyznaczono mi za kilka godzin.

Zwiedzanie z przewodnikiem trwa ok. 40 minut.

piątek, 4 maja 2018

Kraina Otwartych Okiennic: Soce

Soce są dla mnie zdecydowanie najpiękniejszą wsią w Krainie Otwartych Okiennic. Przebijają Trześciankę, również położeniem. Już samo wejście do wsi od strony Puchłów zwala na kolana. Miejsce totalnie odcięte od świata, otoczone lasami i polami. Od 2013 w rejestrze zabytków.

Kraina Otwartych Okiennic: Puchły

Z Trześcianki do Puchłów szłam szosą chyba z godzinę, może trochę dłużej. Dużego ruchu tam nie ma, więc droga jest całkiem przyjemna. Zero transportu publicznego.

Kraina Otwartych Okiennic: Trześcianka

Kraina Otwartych Okiennic obejmuje Soce, Trześciankę i Puchły. Piękne wsie z domami jak z rosyjskiej bajki, zabytkowymi cerkwiami i życiem w zwolnionym tempie. Oby to wszystko przetrwało jak najdłużej!
Podzieliłam ten wpis na 3 części, ponieważ zdjęć zrobiłam mnóstwo, nie umiałam wybrać, a w każdej z tych wsi chcę pokazać jak najwięcej.

czwartek, 3 maja 2018

Chanajki - niedoceniona enklawa starego Białegostoku

O historii Żydów w Białymstoku i zabytkach, jakie po nich pozostały, pisałam już przy okazji Białegostoku. Chanajki są jednak tak odmienne od reszty miasta i tak unikalne, że należy im się oddzielny wpis. 
Dla mnie jest to miejsce magiczne - enklawa starego miasta, z kocimi łbami, piaszczystymi uliczkami, drewniakami, czasem bardzo pięknymi, i zupełnie nie miejską atmosferą. Coś, co bezwzględnie zasługuje na ochronę, a niestety, bardzo dużo już zniszczono.
Czy tylko ktoś z zewnątrz jest w stanie to docenić?

Tykocin

Do odwiedzenia Tykocina nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Niesamowity klimat i zabytki. Wrażenie podróży w czasie odnosi się w całym mieście, a szczególnie w bocznych uliczkach.

Pentowo - Europejska Wieś Bociania

Weekend majowy jest bardzo dobrą porą na odwiedzenie Pentowa. Jest pięknie położone między Narwiańskim i Biebrzańskim Parkiem Narodowym, a bociany są w tym okresie bardzo aktywne. Cały czas latały mi nad głową.
To bardzo blisko Tykocina, szłam ok. 25 minut.

środa, 2 maja 2018

Wasilków i Święta Woda

Wasilków to jedna z najstarszych miejscowości na Podlasiu. Prawa miejskie uzyskał w 1566 z rąk Zygmunta Augusta, a od 1782 był miastem królewskim.
Chciałam tam zobaczyć przede wszystkim piękną cerkiew i niesamowity cmentarz parafialny.

wtorek, 1 maja 2018

Choroszcz

Historia Choroszczy sięga połowy XV w., ale ludzie osiedlali się tu znacznie wcześniej. Był to niegdyś ośrodek kultu pogańskiego, o czym przypomina posąg Światowida na Babiej Górze.
Bardzo szybko, bo już w 1507 wieś otrzymała prawa miejskie z rąk Zygmunta Starego. Pożary w 1683 i 1707 zahamowały rozwój miasta, na czym skorzystał Białystok.

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Szydłowiec

Gdy po raz pierwszy czytałam o Szydłowcu, od razu wydał mi się miastem niezwykłym. Inskrypcje na kościele i pręgierze przed ratuszem, które są na Mazowszu rzadkością, były największym magnesem, ale do zobaczenia jest tu znacznie więcej.

poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Karczew

W Karczewie byłam naście lat temu i zapamiętałam go jako miejsce wymarłe (coś jak Czerwińsk nad Wisłą), ale zdecydowanie warte odwiedzenia. Tym razem było większe ożywienie, nawet 2 sklepiki były otwarte mimo niedzieli.
A co tam trzeba koniecznie zobaczyć? Niesamowity kirkut na wydmie w środku miasta i tablicę fundacyjną z 1595 r. na zewnętrznej ścianie kościoła.

niedziela, 15 kwietnia 2018

Radziejowice

Główną atrakcją Radziejowic jest pałac Radziejowskich położony w rozległym parku, w którym meandruje Pisia Gągolina. Jest tam też ładny kościół i jedna z najpiękniejszych starych plebanii, jakie widziałam. Warto też iść na cmentarz i zobaczyć dworek modrzewiowy niedaleko pałacu.

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Ossów

Ossów to przede wszystkim miejsca pamięci związane z Bitwą Warszawską 1920 r. Kaplica, Cmentarz Polskich Żołnierzy, pomniki i krzyże. Raczej mało drewnianego budownictwa, jedna przepiękna, stara kapliczka. I mogiła żołnierzy bolszewickich, dość daleko, w polu.

środa, 4 kwietnia 2018

Marki

Do Marek planowałam pojechać już od dłuższego czasu z powodu osiedla robotniczego, fabryki i pałacyku Briggsów z końca XIX w. Informacja na stronie miasta zachęca: "stopień zachowania tego zabytku, stawia go na pierwszym miejscu w szeregu zachowanych osiedli i zespołów fabrycznych z końca XIX w. w Polsce".

niedziela, 14 stycznia 2018

Osadnictwo niemieckie wzdłuż ul. Puławskiej (cz.1) - Szopy Niemieckie

To będzie podsumowanie kilku moich, krótszych lub dłuższych, wypadów, przez które przewijał się wątek niemiecki, ale chcę pokazać te okolice w ogóle. Lubię tam chodzić. Im bliżej Piaseczna, tym ciekawiej, bo więcej po osadnikach zostało.
Na początek Szopy Niemieckie.