Zabytkowe budowle parkowe i folwarczne, niesamowita karczma sądowa z XVIII w., kościół, dawny zbór i krzyż pokutny - czego chcieć więcej?
Z Karpacza dojechałam busem do Kostrzycy i dalej poszłam pieszo. Najpierw po prawej stronie zobaczyłam park. Po tej stronie jest też pałac.
Na tablicy informacyjnej jest plan i zaznaczone wszystkie obiekty, również te nieistniejące. A przy każdym zabytku - szczegółowy opis.
Park, 1780, XIX w. |
Bukowiec po raz pierwszy pojawia się w zapiskach w 1305. W rękach rodziny von Zedlitz pozostawał do połowy XVI w., w latach 1573-1759 należał do rodu von Reibnitz, potem jeszcze kilkakrotnie zmieniał właścicieli.
W 1785 majątek został zakupiony przez Friedricha Wilhelma von Reden i to właśnie ta rodzina jest odpowiedzialna za dzisiejszy wygląd pałacu i parku. Bukowiec był wówczas ważnym ośrodkiem kulturalnym Prus, miał też status letniska.
Po wojnie w pałacu mieściły się kolejno szkoła, dom wczasowy Uniwersytetu i Politechniki Wrocławskiej, szkoła weterynaryjna, dom spotkań dla młodzieży i siedziba Akademii Rolniczej.
W tej chwili Bukowiec jest rewitalizowany, chyba całkiem udanie, przez Fundację Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej.
Pałac, 2 poł. XVI w., 1800 |
Kilka słów o idei, jak przyświecała hrabiemu von Reden przy tworzeniu całego założenia.
Idea ferm ozdobnych "ornamented farms" wywodzi się z Anglii i Szkocji, gdzie na przełomie XVIII i XIX wieku nasilił się proces tzw. ogradzania (enclosure). Polegał on na scalaniu rozdrobnionych gruntów w wysokowydajne farmy rolno-hodowlane. Sukcesywnie powiększane majątki stwarzały możliwość kształtowania krajobrazu na ogromną skalę. (...)
Hrabia Reden, urządzając posiadłość zgodnie z ideą ornamented farms", dążył do scalenia parku i gospodarstwa rolnego z terenami górskimi, tworząc rozległy krajobraz parkowy. (...)
Program ideowy parku był związany z kulturą niemiecką i europejską doby Oświecenia i początków Romantyzmu.
tablica informacyjna
Przy ostatecznym ukształtowaniu parku korzystano z rad Piotra Józefa Lenne, architekta króla pruskiego.
Herbaciarnia/ Pawilon/ Świątynia Ateny - "1804 Najsłodszej małżonce F. W. Reden" |
Herbaciarnia była podarunkiem hrabiego Friedricha von Reden dla 22 lata młodszej żony, Friederike, w drugą rocznicę ślubu.
W jednym z gabinetów parzono herbatę, w drugim znajdowała się biblioteka.
Tradycja przetrwała - do tej pory są tam książki.
Friederike von Reden miała swój udział w osiedlaniu w latach 1837-1838 w Mysłakowicach protestanckich uciekinierów z Tyrolu, oraz w przenoszeniu kościółka Wang do Karpacza. Prowadziła też działalność charytatywną.
Stodoła, 1 ćw. XIX w. |
Architekturą dom przypominał chałupy Anglii, Francji, czy północnej Europy. W okresie międzywojennym został częściowo przebudowany.
Dom jest zamieszkany i nie można go obejrzeć z bliska.
Dom Ogrodnika, 1797 |
Lipy drobnolistne sadzone na "zrost" |
Topole białe sadzone na "zrost" |
Wieża strażnicza i amfiteatr, przed 1804 |
Zamek Kessela |
Zamek Kessela |
Na cmentarzu zostali upamiętnieni niemieccy mieszkańcy wsi:
1305 - 1946
NA PAMIĄTKĘ
BYŁYCH MIESZKAŃCÓW
BUKOWCA I KOSTRZYCY
Cmentarz |
Kościół św. Marcina, 1399, XVI w. |
Karczma sądowa byłaby dla mnie wystarczającym powodem do odwiedzenia Bukowca, nawet gdyby nic innego tam nie było. Najpiękniejsza, jaką widziałam!
Karczma sądowa, XVIII w. |
Kościół św. Jana Chrzciciela (zbór ewangelicki), 1782 |
I to już właściwie miał być koniec w tej części wsi, jak niezawodny instynkt kazał mi spojrzeć nieco dalej... Nie wiedziałam, że w Bukowcu jest krzyż pokutny, nie darowałabym sobie, gdybym go przegapiła. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo nie zawsze o nich piszą w przewodnikach, a jest ich całkiem sporo. (Potem jeszcze kilka wypatrzyłam gdzie indziej.)
Krzyże pokutne to moja słabość, to nie są zwykłe zabytki. A jeśli jeszcze stoją w faktycznym miejscu zbrodni...
Bardzo charakterystyczne w tych okolicach jest takie zdobienie domu.
Ul. Robotnicza 22 |
Remiza strażacka |
D. kolejowy dom dziecka (Eisenbahn- Kinderheim), ob. Ośrodek Wczasów Dziecięcych "Margo"; ul. Robotnicza 27 |
Willa, 1882, 1934; ul. Tokarska 17 |
Kompleks folwarczny wzniesiono ok. 1800. Posiada on wiele cech typowych dla śląskich budowli przemysłowych z pocz. XIX w. Hrabia von Reden znał ówczesne trendy z racji piastowanych przez siebie urzędów na Śląsku.
Owczarnia, XIX w. |
Budynek mieszkalno-gospodarczy |
Browar, XIX w. |
Młyn wodny od strony parku |
Mauzoleum von Redenów, tzw. Opactwo, 1802 |
Gotyk był niemieckim stylem narodowym, natomiast usytuowanie Opactwa i cmentarza wśród natury było zgodne z protestantyzmem.
Mauzoleum von Redenów, tzw. Opactwo, 1802 |
Ponura kapliczka w parku |
Na razie w Artystycznej Stodole jest sklepik i kawiarenka, można kupić lody itp., ale obiadu się nie zje. Nawet o sklep musiałam pytać, bo był na uboczu, otwierany, jak ktoś się pojawiał.
Odbywają się natomiast różne przedsięwzięcia artystyczne i wystawy.
Spędziłam fantastyczny dzień na łonie przyrody, jednocześnie oglądając zabytki. Ideał!
http://rudawyjanowickie.pl/pl/palace/317-palac-w-bukowcu.html
http://www.bukowiec.dolinapalacow.pl/
Film o rewitalizacji Bukowca
Czemu gotyk miał by byc narodowym stylem niemieckim? Francuzi raczej będą oponować. Inna sprawa że ten niemiecki jest bardzo charakterystyczny.
OdpowiedzUsuńDom Dziecka - bardzo galicyjski w formie, ciekawe czy ktoś się "zapatrzył" czy to może kwestia póżniejszej przebudowy?
Rzeczywiscie niezwykłe miejsce, warto by się tam wybrać.
Może w tym sensie, że Niemcy się w nim wówczas lubowali? O Domu Dziecka nic więcej nie znalazłam.
UsuńTo już bliżej...
UsuńMyślę że to po prostu import pomysłu, takie dachy dawały zbaczne mozliwisci wykorzystania przestrzeni poddasza, co znacznie racjonalizowało koszty inwestycji (w Galicji, też nie budowano ich dla estetyki, ale z charakterystycznego dla nas dusigrostwa ;) )