niedziela, 30 września 2018

Karczew - Otwock Wielki

Bardzo lubię Karczew i dość często tam bywam, bo jest to również świetna baza wypadowa w okolice. Tym razem chodziło mi o pałac w Otwocku Wielkim, do którego inaczej niż przez Karczew bym się nie dostała. I raczej nie liczyłabym tu na komunikację miejską. Busem do Karczewa i potem godzinę pieszo.


Zanim jednak wyruszyłam z Karczewa, wstąpiłam do kościoła pw. św. Wita (1737). Wydawało mi się, że już go zwiedziłam, ale tylko mi się tak wydawało. Miałam szczęście, bo mogłam spokojnie pochodzić, a potem Pan, chyba kościelny, pokazał mi, co wcześniej przegapiłam. Mimo, że jest przecież tablica informacyjna...
Oto co znalazłam tym razem:

 Barokowa chrzcielnica z czerwonego marmuru
Prawdopodobnie 1 z mauzoleów otaczających kościół
I najważniejsze - św. Leonard z kapliczki na skrzyżowaniu ul. Częstochowskiej i Żaboklickiego. Kapliczka nadal jest w renowacji - w kwietniu 2018 były to gołe cegły. Teraz jest otynkowana, ale nadal pusta. Dowiedziałam się, że św. Leonard ma zostać w kościele, a w kapliczce będzie kopia, i że kafle, pochodzące z pieca w pałacu w Otwocku Wielkim, z których była zbudowana kapliczka!!!, będą przywrócone. Częściowo, bo niektóre są w złym stanie. To będzie cudo!

Św. Leonard (oryginał)
Poza tym w kościele są obrazy Elwiro Michała Andriollego:

 "Królewicz św. Kazimierz"
"Chrystus w grobie"
Z rzeczy ciekawych. Obecny proboszcz bardzo dba o kościół i ciągle coś remontuje. Pan, z którym rozmawiałam, twierdzi, że poprzednio był proboszczem w Jeruzalu, gdzie kręcono "Ranczo", i że on to wymyślił, żeby zdobyć fundusze na remont kościoła. (Sprawdziłam. Faktycznie w momencie powstania serialu ten proboszcz był w Jeruzalu).
Zwrócił mi też uwagę na to, że ambona jest po prawej stronie, co jest rzadkością. Ambona przepiękna, w kształcie łodzi, z orłem i kotwicą!

Do Otwocka Wielkiego szłam ul. Częstochowską - obok kapliczki św. Leonarda. Natrafiłam na krzyż, który niegdyś był na obrzeżach Karczewa.
Krzyż pątniczy, w m-cu, gdzie żegnano pielgrzymów idących na Jasną Górę
I na młyn gospodarczy. Ma ciekawą historię, a żadne przewodniki o nim nie wspominają...


Nazwisko d. właścicieli jeszcze widnieje na drzwiach!

Daniel Suchecki (1860-1938) (...) w 1892 r. pobudował tu wiatrak i stał się pierwszym mieszkańcem na Koloniach Otwockich. (...) około 1920 r. uruchomili młyn elektryczny (...)  Syn Daniela Stanisław (1894-1974) pomyślał o budowie nowoczesnego młyna, którego rozruch nastąpił w 1944 r.
Za cofającymi się Niemcami zwiad radziecki wystrzelił pociski armatnie. Jeden pocisk uderzył w młyn, który zaczął się palić. Drugi, celny strzał, pożar ugasił. Młyn zaopatrywał w mąkę oddziały Armii Czerwonej. Po wojnie, obiekt ten został upaństwowiony i wszedł w skład Państwowych Zakładów Młynarskich. 

                                                 karczew.pl
Kapliczka NMP Niepokalanie Poczętej w Otwocku Małym
MATKO PRZENAJŚWIĘTSZA
BŁOGOSŁAW OJCZYZNĘ NASZĄ I NAS
Fundatorowie Wsi Otwocka Małego
20 sierpnia 1930 rok

Przez Otwock Mały doszłam do Otwocka Wielkiego.

Zabytkowa aleja lipowa (d. trakt z pałacu do kościoła w Karczewie, ob. ul. Zamkowa)
Nie wiedziałam o tym cmentarzu, ale mój szósty zmysł kazał mi spojrzeć w drugą stronę i mignął mi kawałek krzyża :) Cmentarz nie rzuca się w oczy. Jest dokładnie na wysokości tej tabliczki.


Na najdalszym krzyżu napis:

TU
SPOCZYWAJĄ ZWŁOKI
SIEDMIU OSÓB
POLEGŁYCH
W ROKU
1863

A to chyba najpiękniejszy dom, jaki widziałam na ul. Zamkowej. Z tyłu zabudowania gospodarcze.
Obok stoi nowy dom tej rodziny.

Ul. Zamkowa/ Górna


Pani, z którą rozmawiałam, powiedziała, że takich ganków już nie robią... Na szczęście nikt tego domu nie chce burzyć.

 MB z Dzieciątkiem, 1857


Kapliczka MB z Dzieciątkiem przy remizie OSP to jeden z najstarszych obiektów wsi. W XX w. została umieszczona w gablocie.

Napis zwala z nóg! Najbardziej początek.

Weyrzyze na imę a zmiłuy
się nademną według pra
wa tych którzy miłują
imię Twoje
Ul. Zamkowa
Ulica kończy się na skrzyżowaniu i widać bramę pałacową, ale jest zamknięta. Należy skręcić w lewo, a potem w prawo. Piszę o tym dlatego, że nie ma żadnego drogowskazu do pałacu.

Zespół pałacowo-parkowy Bielińskich położony jest na sztucznym jeziorze Rokola. Został zbudowany w 2 poł. XVII w. Nazwisko architekta nie jest pewne, jest kilka wersji.
W pałacu mieści się Muzeum Wnętrz, ale mebli już tam właściwie nie ma - zostały wywiezione do Warszawy. Teraz to głównie obrazy. Dowiedziałam się tego na miejscu, bo wejść mi się już nie udało. Dotarłam za późno. Zobaczyłam tylko jedną salę, dzięki uprzejmości kustosza.
Jako że najważniejsza jest dla mnie architektura, a na malarstwie się nie znam, na tym właśnie się skupiłam. I na pięknym parku, który właściwie bardziej przypomina las liściasty.








Altana



To część kawiarni
Wracałam tą samą drogą, inaczej się nie dało.

Ul. Zamkowa
W Karczewie miałam jeszcze chwilę do autobusu, więc weszłam jeszcze raz do kościoła popatrzeć na tablicę informacyjną i uświadomiłam sobie, że po raz drugi przegapiłam to samo! Poprzednio nie mogłam znaleźć, a teraz o tym zapomniałam i znowu nie wyszło :( Teraz już wiem, gdzie TO jest, zobaczyłam, ale była msza i nie mogłam zrobić zdjęcia.
Czyli jest kolejny powód, żeby wrócić. No i kapliczkę św. Leonarda mam nadzieję zobaczyć już w pełnej krasie, bo ile lat można czekać...

Kościół pw. św. Wita i baaardzo stary krzyż



http://otwock.mnw.art.pl/historia_palacu/
http://parafiakarczew.pl/index.php/pl/12-parafiakarczew-pl/115-konserwacja-kapliczki-sw-leonarda
Młyn gospodarczy w Karczewie

5 komentarzy:

  1. Świetna robota krajoznawcza. Sporo ciekawostek.
    Język na kapliczce wspaniały! Sam z lubością tropię takie przedreformowe formy (z maniackim wskazywaniem na Jakóba).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami ciężko stwierdzić, czy to stara forma czy analfabetyzm :) Robota dla polonisty.

      Usuń
    2. Sporo można wyznać z przekazów pisanych. Choć czasami trudno faktycznie ocenić czy dana forma bbyła powszechnie używana, czy też osoba pisząca zapisała tak jak umiała... a nie umiała.

      Usuń
    3. Wczoraj trafiłem na opis jednego z cmentarzy w Brzesku: "takowy grunt wyznaczony będzie, to na ówczas murem obwiedziony i krzyż na nim postawiony bydź powinien".
      Ponieważ jest to wyimek z oficjalnego cyrkularza, więc zakładam że piszący analfabetą nie był.
      Na pewno też świetnie ilustruje przyczyny podjęci na przełomie XIX i XX działań w celu ujednolicenia polskiej ortografi.

      Usuń