czwartek, 5 lipca 2018

Poddąbie - Orzechowo - Ustka

To był tak naprawdę jedyny dzień w ciągu 2 tygodni, kiedy można było spokojnie zaplanować długi spacer plażą bez obawy, że lunie. Trasa ma ok. 10 km i zajęła mi cały dzień, razem ze zwiedzaniem, leżeniem na plaży, obiadem itd. Ale do Poddąbia pojechałam głównie z powodu archeologii.

Dojechałam autobusem z Ustki. Celem były 2 kamienie znajdujące się w lesie, w pobliżu ul. Wczasowej.
Takie oto informacje znalazłam na kilku stronach:

"Dawni regionaliści to miejsce wiązali z legendami o olbrzymach. Od niepamiętnych czasów nazywane było „Grobem Hunów”, o czym zaświadczają stare mapy. Ale Groby Olbrzymów pod Poddąbiem, to nie pozostałości po grobowcach megalitycznych, lecz po kręgach kamiennych z późniejszego o 2 tys. lat okresu kultury wielbarskiej.
W początkach naszej ery (I w. n.e), do plaż nadbałtyckich dobijały łodzie przybyszów ze Skandynawii – Gotów. Poddąbie były miejscem przystankowym, ponieważ później ruszyli oni na południe ku Morzu Czarnemu. Głazy te po dziś dzień zaznaczają miejsce pochówku. Archeolodzy ze Słupska z profesorem Tadeuszem Malinowskim na czele podczas badań w roku 1979 odkryli mniejszy krąg kamieni otwarty od strony morza oraz fragmenty glinianych naczyń. Szczątków ludzkich nie znaleziono, podejrzewa się że może są ukryte w innym miejscu lub bezpośrednio pod głazami."                 (www.slowiniec.com)

"Jedną z wielu atrakcji Poddąbia jest grobowiec megalityczny i pozostałości kamiennych kręgów sprzed 5 i 3 tysięcy lat, które znajdują się w lesie w pobliżu ulicy Wczasowej."      (www.rowy.com)

"w lesie kilkadziesiąt metrów od Poddąbia znajdują się megality - prawdopodobnie kultury przedłużyckiej ( czyli z lat 1450 - 1200 p.n.e. )."              (www.poddabie.info)

Poddąbie, okolice ul. Wczasowej
Poddąbie, okolice ul. Wczasowej
Wątpliwości zasiała we mnie mieszkanka Poddąbia, która mnie tam zaprowadziła. Zabiła mnie śmiechem i stwierdziła, że wie, kto te kamienie przywiózł jakiś czas temu.  Nie miała żadnego interesu, żeby mi to mówić, a wręcz przeciwnie, skoro to wabik dla turystów...
Zrobiłam fotkę i postanowiłam przeprowadzić śledztwo. W księgarni w Ustce natknęłam się na 2 książki:

1/ "Archeologiczne zabytki Pomorza. Województwo pomorskie" -  Piotr Kalka, Jarosław Ellwart
 W magiczny sposób otworzyłam akurat na stronie, gdzie była mowa o Poddąbiu. Nie znalazłabym tego, bo Poddąbia w spisie treści nie było. 
Idea jest mniej więcej taka, że istnieje podejrzenie szczątków kamiennego kręgu, ale przeprowadzono ekspertyzę i okazało się, że są 2 kamienie, a nie 3, jak niektórzy podawali, więc nie jest to krąg. Tak więc Poddąbie nie jest omawiane w książce. Ten potencjalny pochówek pod kamieniami też najwyraźniej nie jest brany pod uwagę.
2/  "Kamienne Kręgi Gotów" - Alicja i Zofia Breske, Jarosław Ellwart 
Tu nie ma słowa o Poddąbiu.

No i co o tym myśleć? 

Nawet jeśli akcja była kompletnie poroniona, to przynajmniej czegoś się dowiedziałam i pochodziłam po lesie:)

Poddąbie - bukowy las przy zejściu na plażę
Klif, który ma miejscami ponad 30 m wysokości, powstał w 1914 r. w wyniku największego sztormu w dziejach regionu, ale część ludności przeniosła się w głąb lądu już wcześniej z powodu postępującej erozji. Założyli oni nową osadę, Neu Strand, w miejscu dzisiejszego Poddąbia.
Po tym sztormie posadzono na wybrzeżu bukowy las, a dawna osada, Alt Strand, ostatecznie przestała istnieć. Podobno zachowały się szczątki domów - poszukam następnym razem.
Kilka najważniejszych informacji o historii ze strony poddabie.info:

"Osada wedle niemieckich kronik została założona w 1772 r. przez króla Prus Fryderyka Wielkiego, który nadał tu ziemię 12 kolonistom niemieckim - prawdopodobnie w związku z prowadzoną przez niego wielką akcją regulacji stosunków wodnych na Pomorzu . Uczynił to  wbrew woli miejscowej szlachty, która próbując zawłaszczyć osuszone tereny i usunąć kolonistów, w latach 1840 i 1866 wytoczyła królowi 2 procesy sądowe – oba król wygrał. (...) W 1901 r. sprowadzili się tu rybacy i drwale osiedleni przez hrabiego z Machowinka (...)
już na początku XX w. co roku latem mieszkańcy udostępniali swe chaty wczasowiczom ze Słupska, sami wyprowadzając się do domków sezonowych lub budynków gospodarczych. W latach 20-tych powstały tu pierwsze drewniane domy letników (...)
Tereny na których leży Poddąbie należały do znanych na Pomorzu rycerskich rodów – von Below, von Puttkamer i von Zitzewitz (który do końca wojny posiadał pałac w dzisiejszym Machowinku)."

Miejsce jest tak piękne, że aż nie chciało się schodzić na plażę! Zjadłam śniadanie siedząc na krawędzi klifu, pochodziłam trochę po lesie.

Poddąbie
Poddąbie
Po kilku godzinach na równie obłędnej plaży poszłam na obiad do najbliższego baru, "Pod Sosnami", który bardzo polecam. Potem ruszyłam do Orzechowa.

Poddąbie- Orzechowo
Poddąbie- Orzechowo
Poddąbie- Orzechowo
Żeby dojść na Wydmę Orzechowską, trzeba zejść z plaży tuż przed Orzechówką, iść wzdłuż niej i przejść przez ośrodek wczasowy. Dochodzi się do wieży widokowej.

Orzechowo - rzeczka Orzechówka
Orzechowo



 Kawałek dalej jest Wydma Orzechowska.

Wydma Orzechowska
Orzechowo - ujście Orzechówki
Nie przeszłam tej ścieżki dydaktycznej, bo nie starczyło mi już czasu, chciałam spokojnie dojść do Ustki. Plaża na tym odcinku była momentami dość kamienista :(

Orzechowo - Ustka
Ustka
Dzień był jednym z najfajniejszych na tym wyjeździe, nie ukrywam, że również z powodu pogody. W Poddąbiu nie ma zabytków, jest za to piękna przyroda. Miejsce idealne na odpoczynek, i na plaży, i w lesie.



http://www.slowiniec.com/historia-poddabia
http://www.poddabie.info/pl/historia.php
http://www.rowy.com/inne_miejscowosci.htm
https://czec.pl/pl/p/Archeologiczne-zabytki-Pomorza.-Wojewodztwo-pomorskie/3686
https://podprad.pl/4053/alicja-i-zofia-breske-jaroslaw-ellwart-kamienne-kregi-gotow/
http://ustka.travel/a367-sciezka-dydaktyczna-orzechowska-wydma.html

5 komentarzy:

  1. Nie od dziś podejrzewam iż wiele "zabytków megalitycznych" to tak naprawdę ściema dla turystów, porównywalna ze "starożytnymi ruinami" powstającymi w XIXw. W prawie każdym przypałacowym parku.

    Ale tereny świetne. Wędrowałem tamtejszymi lasami kilkanaście lat temu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, Poddąbie jest chyba spreparowane. W tej 1-szej książce były różne rozdziały, a nie załapało się do żadnego...

      Usuń
    2. Nie masz może współżędnych GPS tych kamulców?

      Usuń
  2. http://www.forum.eksploracja.pl/viewtopic.php?f=131&t=28952

    Niezupełnie.
    Jeden z głazów wykopano i przewieziono do Ustki by ustawić przy kościele N.M.P. Gwiazdy Morza (taka inicjatywa oddolna). Po interwencji redaktora Marcina Barnowskiego z Głosu Pomorza, głaz odwieziono na miejsce, ale już nie zadano sobie trudu, by doprowadzić miejsce do pierwotnego stanu.

    OdpowiedzUsuń