Gdy po raz pierwszy czytałam o
Szydłowcu, od razu wydał mi się miastem niezwykłym.
Inskrypcje na kościele i
pręgierze przed ratuszem, które są na Mazowszu rzadkością, były największym magnesem, ale do zobaczenia jest tu znacznie więcej.
Na zwiedzanie miałam 2,5 dnia. Na szczęście Szydłowiec nie jest zbyt duży, więc wystarczyło, żeby zobaczyć główne atrakcje, co nie znaczy, że nie przydałoby się więcej czasu. O wielu rzeczach dowiedziałam się w świetnej
Informacji Turystycznej, do której zdecydowanie należy skierować pierwsze kroki.
Zaczęłam od
kościoła pw. św. Zygmunta. Miałam szczęście, bo akurat trafiłam na Pana z IT, który właśnie oprowadzał wycieczkę (później dokładnie pokazał mi kościół).
|
Kościół pw. św. Zygmunta i dzwonnica z XVI w. |
Drewniany kościół został erygowany w 1401 r. przez ród Odrowążów,
którzy od nazwy posiadłości przyjęli później nazwisko Szydłowieckich (herb Odrowąż pojawia się w wielu miejscach). W 1493 r. rozpoczęto budowę murowanej świątyni, ukończono ok. 1525.
To, co najbardziej unikalne to
projekt prezbiterium rozrysowany na ścianie nawy głównej i
inskrypcje na zewnętrznych ścianach kościoła. Czegoś takiego nie widziałam nigdzie indziej.
|
Projekt prezbiterium |
|
Ołtarz główny, 1627, ufundowany przez Albrychta Władysława Radziwiłła i jego żonę Annę Sapieżankę: późnogotycki tryptyk ukoronowania NMP w otoczeniu świętych i rzeźba św. Zygmunta nad ołtarzem |
|
Płyta nagrobna Mikołaja Szydłowieckiego |
|
Poliptyk przedstawiający Wniebowzięcie NMP i sceny ewangeliczne, 1509 (wyobrażeni na nim zostali także jego fundatorzy, Szydłowieccy) |
|
Oryginalne drzwi gotyckiej zakrystii |
Wewnątrz jest dużo więcej rzeczy zasługujących na uwagę, m.in. nagrobek Marii z Gawdzickich Radziwiłłowej (Śpiąca Ariadna), modrzewiowy strop z polichromią przedstawiającą św. Zygmunta, późnogotycka chrzcielnica z miejscowego piaskowca ufundowana przez Mikołaja Szydłowieckiego (obok wejścia do kaplicy NMP), zacheuszki, ale nie sposób pokazać wszystkiego. W pierwszym podanym linku jest dużo zdjęć kościoła i innych zabytków miasta.
Inskrypcje na zewnętrznych ścianach pochodzą z XVI i XVII w. i są praktycznie wszędzie. Poza podpisami i datami, widać budynek ratusza i inne budowle z krzyżami i chorągiewkami.
|
Pomnik JPII i ratusz w tle |
|
Ratusz (nad nim zegar słoneczny z 1661) |
|
A na końcu wyjaśnienie, po co te podpisy |
|
Zegar słoneczny z 1632 |
Do ściany kościoła przylega też
grobowiec Radziwiłłów z napisem:
Xsiąże Mikołay Radziwiłł z Małżonką swoią Maryą z Gawdzickich Radziwiłłową iako nierozdzielni za życia tak nierozłączeni po śmierci w tym tu grobowcu spoczywają
Interesujący jest też
mur cmentarny. Wśród tablic nagrobnych można zobaczyć herb Sulima i głowę meduzy z XVII w.
|
Głowa meduzy z XVII w. na murze cmentarnym |
Przed pięknym
ratuszem z 1629 r. znajduje się
pomnik Tadeusza Kościuszki - najstarszy, zachowany w pierwotnym miejscu posąg w Szydłowcu (1921).
Ratusz w Szydłowcu to jeden z najlepiej zachowanych późnorenesansowych zabytków w Polsce. Mimo remontów i przekształceń (zniszczenia wojenne), zachował swój pierwotny wygląd.
W dni powszednie można bez problemu wejść na wieżę.
A przed samym wejściem do ratusza - 2 pręgierze. Pierwszy to
kolumna Zośki, pochodząca prawdopodobnie z okresu pierwszych Radziwiłłów. Wsadzano na nią napiętnowane kobiety.
Figura jest kopią, kolumna - oryginalna.
Kilka metrów dalej znajduje się
pręgierz z 1 poł. XVII w., a na nim maszkarony z żelaznymi uchwytami dla skazańców, przedstawiające trzech satyrów oraz maskę kobiecą
|
Maska kobieca na pręgierzu |
W
Domu pod Dębem, dawnej szkole elementarnej z 1819 r., obecnie mieści się hotel i
Informacja Turystyczna.
|
Dom pod Dębem w Rynku Wielkim |
Ciekawa jest historia tego budynku. Z
Wikipedii:
" Księżna Anna Sapieżyna powołała w Szydłowcu szkołę elementarną, w której zastosowano nowatorski system nauczania,
wzorowany na metodzie angielskiego współtwórcy Josepha Lancastra (tzw.
system Bella-Lancastra) [...] polegała na nauczaniu przez
nauczyciela pewnej grupy, starszych dzieci (tzw. monitorów), które z
kolei nauczały inne dzieci. Z tej też inicjatywy została zorganizowana
jedna z nielicznych w tym regionie szkół elementarnych, stosująca
nowoczesny system edukacji, który w ocenach ówczesnych był najlepszą metodą upowszechniania wykształcenia elementarnego."
|
Jeden z najstarszych domów, przy rynku |
W Szydłowcu należy koniecznie zobaczyć
zamek z 1480 r., najlepiej mając przed nosem jego dokładny opis, żeby wiedzieć, co się widzi :)
Został wybudowany przez Stanisława Szydłowieckiego na miejscu dawnego grodu. Usytuowany jest na sztucznie usypanej wyspie i otoczony fosą, w Parku Radziwiłłowskim, z którego widać również ratusz.
|
Loggia widokowa, najwcześniejsza tego typu konstrukcja w Polsce |
|
Barokowy portal księcia Radziwiłła (dziedziniec) |
|
Ślad muru średniowiecznego na wys. 1 piętra, kryty gontem |
|
2 kamienne kroksztyny, pozostałość po latrynach |
W zamku mieści się Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych.
Warto też zwrócić uwagę na mur kurtynowy, otwory strzelnicze w wieży bramnej i nie tylko, oraz portal z żelaznymi drzwiami i herbem Odrowąż.
Nieopodal zamku znajduje się browar Stumpfów z 1 poł. XIX w.
|
Browar Stumpfów; ul. Sowińskiego |
Do browaru należy również lodownia z 2 poł. XIX w. Widziałam już kilka lodowni, ale były to raczej lodówki :) Ta jest ogromna!
Znajduje się na terenie pensjonatu "Lodownia", ale po uzyskaniu zgody właścicielki można bez problemu wejść.
Ul. Browarną polecam miłośnikom opuszczonych zakładów, fabryk itp. Nie wiem, co tam jest, ale jest, na wysokości lodowni.
|
Lodownia w browarze Stumpfów; ul. Browarska |
W Szydłowcu zachowała się też
synagoga Garbarska z 1730 r. Została zbudowana dla robotników miejscowej garbarni oraz jej właścicieli, Ajzenbergów. Przylega do niej ich
dom, z którego
drewniana kuczka została przeniesiona do Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie.
|
Synagoga Garbarska; ul. Garbarska 3 |
|
Dom Ajzenbergów, właścicieli garbarni |
Cmentarz żydowski jest bardzo dobrze widoczny z ulicy, więc nawet jak nie uda się wejść, to nie ma problemu. Powstał na przełomie XVII i XVIII w. Jest to obecnie lapidarium z ok. 3000 nagrobków.
|
Cmentarz żydowski; ul. Wschodnia |
|
Ul. Rzeczna |
Widziałam też
młyn należący niegdyś do Żydów. Prowadzi do niego z
rynku wąska, brukowana ul. Rzeczna, będąca najstarszą brukowaną ulicą
Szydłowca.
Na wschód od zamku, w okolicy Sądu Rejonowego, był niegdyś
rynek żydowski.
|
Młyn |
|
Dawny rynek żydowski |
Najwięcej
starej zabudowy znalazłam przy ul. Radomskiej, pl. Wolności i na Kamiennej. Bardzo charakterystyczne wydały mi się bramy.
|
Ul. Kamienna |
|
Dom z 1918 r.; ul. Kamienna |
|
Ul. Radomska/ Pl. Wolności |
Warto iść na
cmentarz parafialny, na którym jest sporo interesujących nagrobków,
cmentarz wojenny z 1939 r. i z
I wojny światowej.
Z
Góry Trzech Krzyży, położonej trochę dalej w kierunku kościoła, rozciąga się ładny widok na kościół i ul. Kamienną.
Na koniec kilka rzeczy, których nie znajdzie się w żadnym przewodniku. Dowiedziałam się w IT albo wypatrzyłam :)
|
Miejsce pochówku ofiar zarazy; ul. Polna |
|
Ul. Narutowicza/ Sowińskiego |
|
Ul. Kościuszki 1 |
|
Dróżniczówka, 1840, d. rogatka miejska; Świerczek, Kościuszki 297 |
|
Tabliczka na domu; ul. Kielecka |
I już absolutnie na sam koniec zostawiłam miejsce przepiękne,
gdzie zazwyczaj kończyłam dzień. Mieszkałam w schronisku młodzieżowym,
które bardzo polecam, również dlatego, że jest blisko
kamieniołomu "Pikiel" (jest jeszcze drugi, 'Podkowiński", ale ten ładniejszy). Oba zostały wyłączone z eksploatacji w 1977 r., ponieważ wyrobiska zaczęły zagrażać miastu.
|
Kamieniołom "Pikiel" |
O historii wydobycia piaskowca w Szydłowcu można przeczytać na tablicy informacyjnej:
Szydłowiec jest jednym z najstarszych i najważniejszych ośrodków
wydobycia i obróbki kamienia w województwie mazowieckim. Tradycje
wydobycia i obróbki piaskowca, na którym położone jest miasto
Szydłowiec, sięgają początku XV wieku. Kamieniarstwo było i jest od
ponad 600 lat jednym z najważniejszych szydłowieckich rzemiosł. Świadczą
o tym budowle, które wzniesiono lub których elewacje wykonano z
szydłowieckiego piaskowca, rozsiane nie tylko w całej Polsce ale i na
świecie.
Po II wojnie światowej zdobył sławę doskonałego, trwałego i taniego
surowca używanego do odbudowy zabytków architektury. Posłużył do
odbudowy zniszczonej Warszawy, wykonane z niego elementy można spotkać
na Wawelu a także w wielu reprezentacyjnych gmachach za granicą.
Wpis długi, ale mam nadzieję, że ciekawy, bo taki jest Szydłowiec. Nie umiałam z niczego zrezygnować.
Przekonałam kogoś, że warto to miasto odwiedzić? :)
http://szydlowiec.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2522&Itemid=220&lang=pl
http://www.parafia-szydlowiec.pl/historia-parafii.html
https://mazowsze.szlaki.pttk.pl/396-pttk-mazowsze-kosciol-pw-sw-zygmunta
https://sztetl.org.pl/pl/miejscowosci/s/612-szydlowiec/113-zabytki-kultury-materialnej/30663-kuczka-w-szydlowcu-ul-garbarska-3
http://ludowe.instrumenty.edu.pl/pl/muzea/muzeums/muzeum/156
Szydłowiec znam. Żona ma tam rodzinę, to z jednej strony ułatwia pobyt, ale z drugiej ogranicza możliwość swobodnego szwendanie się po mieście i okolicach (nad czym ubolewam).
OdpowiedzUsuńOpinię o wysokiej klasie IT w Szydłowcu podzielam w pełni.
Podobne inskrypcje, choć na znacznie mniejszą skalę znajdziesz i na kościele w Starym Korczynie.
I w Warszawie na Białołęce, na kościele św. Jakuba (ul. Mehoffera 2).
UsuńJa też się mocno zastanawiam, jak mnie ktoś zaprasza, bo wtedy na pewno nie zrobię tego, co chcę. Dlatego zawsze jeżdżę sama i to są najlepsze wyjazdy.
No to przybył kolejny punkt na mapie Warszawy, który chcę zobaczyć.
Usuń