czwartek, 3 maja 2018

Tykocin

Do odwiedzenia Tykocina nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Niesamowity klimat i zabytki. Wrażenie podróży w czasie odnosi się w całym mieście, a szczególnie w bocznych uliczkach.

Niewiele brakowało, a bym nie dojechała. Stałam na dworcu autobusowym w Białymstoku, przy wejściu do busa, widać było, że czekam. Kierowca nie otworzył drzwi, tylko bezstresowo odjechał!!!
Dorwałam go na światłach...

Prawa miejskie nadał Tykocinowi w 1425 książę mazowiecki, Janusz I Starszy. W tym samym roku miasto zostało przyłączone do Księstwa Litewskiego, w 1542 dostało się we władanie króla Zygmunta Augusta, a od 1569 należało do Królestwa Polskiego. W XVIII i XIX w. Tykocin był pod zaborem pruskim, następnie w Księstwie Warszawskim i Królestwie Polskim.
W 1950 z powodu zniszczeń wojennych utracił prawa miejskie. Odzyskał je w 1993.
Nic dziwnego, że Tykocin był niegdyś miastem wielokulturowym. Mieszkali tu Polacy, Żydzi, Holendrzy, Szkoci, Tatarzy.

Zwiedzanie rozpoczęłam od pl. Czarnieckiego.

"XVIII-wieczne dziedzictwo Placu Czarnieckiego zostało w XX w. uznane za szczególną wartość historyczną w skali kraju, a układ przestrzenny rynku w roku 1956 wpisany został do rejestru zabytków województwa podlaskiego wraz z dziesięcioma obiektami: alumnatem – dawnym przytułkiem dla weteranów wojennych, kościołem Trójcy św., Szpitalem czyli Domem 6 Bab i 7 Dziadów, pomnikiem Stefana Czarnieckiego, czterema domami przy pierzei i całym układem miejskim Tykocina."
                                                                                                            
                                                                                                             placczarnieckiego10.net

I tu ciekawostka - na rynku znajdował się niegdyś pomnik funkcjonariuszy MO i UBP, ale w 1990 został zakopany w miejscu, gdzie się znajdował!
Od 1935 do 1992 na placu istniał park. Zniszczyła go wichura.

Pl. Czarnieckiego
Pl. Czarnieckiego
Dom, XVIII/XIX w., 1985; pl. Czarnieckiego 2
Dom, XVIII/XIX w., 1983-84 (gminna biblioteka publiczna); pl. Czarnieckiego 6
Pomnik hetmana Stefana Czarnieckiego został ufundowany przez spokrewnionego z nim Jana Klemensa Branickiego. Jest to drugi po warszawskiej Kolumnie Zygmunta najstarszy świecki pomnik w Polsce. Biorąc jednak pod uwagę zniszczenie Warszawy i powojenne rekonstrukcje, można powiedzieć, że jest najstarszym oryginalnym pomnikiem tego typu.
W czasie zaborów pod pomnikiem odbywały się manifestacje patriotyczne. Wg broszurki Dziedzictwo Placu Stefana Czarnieckiego w Tykocinie pomnik szanowany był przez wszystkich, a "Cyganie przejeżdżający taborem oddawali mu salut".

Pomnik hetmana Stefana Czarnieckiego, 1763
Dom pod nr 10 został wybudowany ok. 1885 na wzór poprzedniego, który stał w tym miejscu już w XVIII w. Z tego okresu zachowała się piwnica i ceglana podłoga w sieni.
Obecnie jest siedzibą Centrum Badań nad Historią i Kulturą Małych Miast. Można zwiedzić wnętrze.

Dom, XVIII/XIX w.; pl. Czarnieckiego 10
Dom, XVIII w.; pl. Czarnieckiego 12
Budowa kościoła pw. Świętej Trójcy związana była z przebudową miasta podjętą przez Jana Klemensa Branickiego (w 1756 zbudował on także w Choroszczy kościół i klasztor dla dominikanów). W kościele miało powstać mauzoleum Branickich.
Po Powstaniu Styczniowym władze carskie odebrały parafię misjonarzom oraz zlikwidowały seminarium.
Wyposażenie kościoła jest barokowo-rokokowe. Na złotym tabernakulum umieszczono rzeźbę pelikana karmiącego pisklęta swoim ciałem. W ołtarzu znajduje się obraz Trójcy Świętej.

Kościół pw. Świętej Trójcy, 1750, wieże z k. 1748
Kościół pw. Świętej Trójcy: ołtarz główny z ok. 1750
Alumnat to jeden z najstarszych w Europie przytułków dla żołnierzy, pierwszy w Polsce i jedyny zachowany. Ufundowany został przez starostę tykocińskiego Krzysztofa Wiesiołowskiego i jest najstarszą budowlą na pl. Czarnieckiego. Pełnił też funkcję militarną - był przyczółkiem mostowym z 2-ma basztami w systemie obronnym zamku.

"Budynek został zapewne częściowo zniszczony w czasie potopu, ponieważ w 1698 r. wymagał poważnych napraw. W l. 1745-1767 Jan Klemens Branicki w ramach porządkowania miasta, przebudował rynek i otaczającą go zabudowę, w tym alumnat. (...) W czasie zaboru pruskiego kaplicę w alumnacie zamieniono na zbór protestancki. W XIX w. alumnat pełnił rolę zakładu dobroczynnego i w takiej formie przetrwał do I wojny światowej, podczas której został uszkodzony i przestał pełnić swoją pierwotną rolę wyznaczoną przez fundatora. Remontowany w latach 1929-1930 i później. Po 1945 r. budynek wykorzystywany był na różne potrzeby. Mieściły się tu m.in.: świetlica, sala widowiskowa urządzona w kaplicy, pomieszczenia organizacji młodzieżowych, skład nawozów sztucznych, schronisko PTTK."

                                                                                                                             zabytek.pl

Na stronie ciekawepodlasie.pl jest jeszcze tak informacja:

"Obiekt ten pełnił swoją funkcję do końca rozbiorów i był zamieszkiwany przez inwalidów rosyjskich. Zniszczony w czasie I wojny światowej, został odbudowany ok. 1930 r na dom dla ubogich rodzin."

Obecnie znajdują się tam restauracja i hotelik.

Alumnat - Zakład Dla Inwalidów Wojennych, 1643, przebud. w XVIII w.
Przeszłam przez rzekę, ale bynajmniej nie w celu odwiedzenia zamku. Został zbudowany praktycznie od zera, a takie rzeczy mnie zbytnio nie interesują.
Szkoda zamku, bo miał długą i chlubną historię sięgającą XV w. Był jedną z ulubionych rezydencji Zygmunta Augusta. Po zniszczeniach podczas potopu szwedzkiego, w 1698 odbudował go nowy właściciel tych terenów, Stefan Czarniecki (nie przebywał on jednak w Tykocinie). To tam w 1705 podczas narady Augusta II Mocnego z carem Piotrem I Wielkim ustanowiono Order Orła Białego. W 1734 zamek zniszczył pożar i od tego momentu był niezamieszkany. Potem była rozbiórka, powódź i koniec.

Rzeka Narew

Krzyż poświęcony Ł. Górnickiemu i rzeźba W. Puchalskiego w m-cu d. klasztoru bernardynów (k. mostu)
Na tablicy napis po łacinie:

ŁUKASZOWI GÓRNICKIEMU
 TYKOCIŃSKIEMU I WASILKOWSKIEMU STAROŚCIE 
 CZTERECH KRÓLÓW POLSKI ZYGMUNTA AUGUSTA,
 HENRYKA, STEFANA BATOREGO,
 ZYGMUNTA III, SEKRETARZOWI 
 WIELKIEMU NA DWORZE I W RZECZPOSPOLITEJ MĘŻOWI,
 MAŁY TEN POMNIK JAN I ŁUKASZ SYNOWIE OJCU (POSTAWILI). 
 ON SAM DUCHEM, UMYSŁEM, PISMAMI I OBYCZAJAMI WIĘKSZĄ SOBIE I WIECZNĄ PAMIĘĆ U LUDZI ZOSTAWIA. 
 ZMARŁ ROKU PAŃSKIEGO 1603 DNIA 22 MIESIĄCA LIPCA WIEKU SWEGO 71 LAT

Łukasz Górnicki był poetą, pisarzem, kronikarzem renesansu, a także sekretarzem Zygmunta Augusta, właściciela zamku.
W miejscu tym w XVIII w. znajdowała się wyspa, na której stał klasztor bernardynów, jednak w wyniku powodzi popadł w ruinę i został przeniesiony w 1771 na ul. Klasztorną. Pod drogą prowadzącą do klasztoru Łukasz Górnicki chciał być pochowany.

Włodzimierz Puchalski był wybitnym fotografem przyrody, który szczególnie upodobał sobie te tereny.

W broszurce Dziedzictwo Placu Stefana Czarnieckiego w Tykocinie znalazłam informację o dawnym szpitalu dla ubogich. Nazywany był "Domem 6 bab i 7 dziadów". Wybudował go Jan Klemens Branicki w 1750 (inna data!). W zamian za utrzymanie mieszkańcy mieli obowiązek dbania o porządek w kościele.

D. szpital (przytułek dla starców), 1755; ul. Jordyka/ 11 Listopada
Ul. 11 Listopada poszłam w kierunku cmentarza.

Brama klasztorna, 2 poł. XVIII w., obok spichlerz; ul. 11 Listopada
Klasztor, ob. plebania, 1755-1771; ul. 11 Listopada
Dom, 1 poł. XIX w.; ul. 11 Listopada 11
Dworek administratora, z racji swoich tradycji handlowych, zwany jest również "rezydencją ekonomiczną".

"Dworek Administratora został wzniesiony na tykocińskim Nowym Mieście w XVIII w. z fundacji Jana Klemensa Branickiego i wraz z zespołem innych budynków stanowił ośrodek handlu zbożem. Budowla ta kontynuowała funkcje powstałego wcześniej, w 1571 r. (...) Nowego Dworca. Tę wcześniejszą budowlę zrealizował dla króla Zygmunta Augusta, budowniczy zamku tykocińskiego Job Preyfus. Stąd administrowano podlaskim dziedzictwem króla, jego państwem knyszyńsko-tykocińskim (...) Nowy Dworzec był obiektem spotkań humanistów, ludzi kultury. W (...) 1572 r. zamieszkiwał tu znakomity humanista, poeta i starosta tykociński Łukasz Górnicki. (...) Nowy Dworzec po zniszczeniu w 1656 r., w trakcie wojen doby potopu, odbudowano."
                                                                                                                                   ciekawepodlasie.pl

Pierwszy pomnik Orła Białego stanął w tym miejscu w 1919.

TEN SYMBOL ŚWIĘTY, TEN NASZ ORZEŁ BIAŁY 
NIE DO SŁUŻALSTWA STWORZONY, LECZ - CHWAŁY

Dworek administratora (Urząd Miejski), poł. XVIII w., i pomnik Orła Białego, 1982; ul. 11 Listopada 8
Ul. 11 Listopada 31
Na ul. 11 Listopada 36 znajduje się też zabytkowa poczta wybudowana po 1815.

Cmentarz parafialny powstał w 1795 i figuruje w rejestrze zabytków.

Kaplica grobowa rodziny Glogerów, 1885, ogrodzenie z bramą, 1857, 1895; ul. Zagumienna
Kaplica cmentarna pw. MB Bolesnej, 1895; ul. Zagumienna
Na cmentarzu są też katakumby z 1841.

O wiatraku wiadomo tyle, że w 1945 został zakupiony przez F. Mieńko od syna żydowskich właścicieli, Całko Wyłogi, a następnie w latach 90. XX w. - przez Urząd Miejski. Został oszalowany i pokryty gontem (Szlak Architektury Drewnianej Tykocina).
Myślałam, że jest w miarę oryginalny, niestety, znalazłam to zdjęcie.
W Wikipedii znalazłam też informację, że jest to jeden z wiatraków pozostawionych tu przez Olędrów. Jest w rejestrze zabytków.

Wiatrak koźlak, 1887; ul. Klasztorna 26/ Szkolna
Ul. Klasztorna/ Jordyka 24

Klasztor bernardynów również został wzniesiony przez Jana Klemensa Branickiego. Była to ich trzecia siedziba w Tykocinie - pierwszą były okolice wspomnianego już krzyża po drugiej stronie rzeki.
Większość zabudowań klasztornych zachowała się w stanie niezmienionym. Oprócz klasztoru i kaplicy św. Elżbiety, warto zwrócić uwagę na dzwonnicę, bramę z ogrodzeniem, dziedziniec z figurą Niepokalanej z 1861 i zabudowania gospodarcze.

Klasztor bernardynów, 1790; ul. Klasztorna
Klasztor bernardynów: dzwonnica-brama z ogrodzeniem, 1 poł. XIX w.; ul. Klasztorna
Dom przy Choroszczańskiej 13 zobaczyłam z busa, a potem go szukałam, bo powalił mnie na kolana! Opisany został w Szlaku Architektury Drewnianej Tykocina.
W momencie powstania uważany był za jeden z największych drewnianych domów w Tykocinie.
W 1927 został zakupiony przez O. Jucewicza od niemieckiej rodziny Trollów. Na terenie zagrody nowy właściciel prowadził zakład ślusarsko-metalowy.
Wyposażenie domu trafiło do Muzeum w Tykocinie.
Nie jest chroniony!!!

Dom z pocz. XX w.; ul. Choroszczańska 13
Dom z pocz. XX w.; ul. Choroszczańska 13
Ul. Złotą zaczęłam kierować się na cmentarz żydowski.

Żydzi osiedlali się głównie w zachodniej części Tykocina, zwanej Kaczorowo. Był to jeden z najważniejszych ośrodków żydowskich w I Rzeczpospolitej, zaraz po Krakowie. Przed wojną Żydzi stanowili ok. 44% mieszkańców miasta.
O ul. Złotej wiadomo, że znajdowała się w dzielnicy żydowskiej.

 "W dzielnicy żydowskiej powstało [w XVIII w.] centrum handlowe z murowanymi kramnicami oraz nowo wytyczonym Rynkiem Żydowskim i z handlową ulicą Rynkową (potem Złotą) wówczas przebrukowaną."
                                                                                               
                                                                                                 placczarnieckiego10.net

Ul. Złota 7
Budynek należący do kahału (wg tradycji ustnej); ul. Złota 12
Cmentarz żydowski jest najstarszym na Podlasiu i jednym z najstarszych w Polsce. Został założony po przybyciu Żydów do Tykocina w 1522. Zachowało się kilkadziesiąt macew porozrzucanych po łące.
Cmentarze żydowskie i chrześcijańskie lokowano niegdyś po przeciwległych stronach miasta, czego  Tykocin jest bardzo dobrym przykładem.

Cmentarz żydowski, 1522; ul. Holendry
Od cmentarza wiedzie prosta i przyjemna droga do Pentowa. Ruchu zbytniego nie ma, tylko raz przejechał jakiś ciągnik i potwornie zasmrodził okolicę :)

Po odwiedzeniu Europejskiej Wsi Bocianów wróciłam do Tykocina.
I tu pojawił się problem: którą ulicą iść? Na Piłsudskiego jest sporo domów wpisanych do rejestru zabytków... Wybrałam Kaczorowską, następnym razem pójdę Piłsudskiego.
Obie ulice znajdują się w dawnej dzielnicy żydowskiej.

Ul. Kaczorowska/ Piłsudskiego
Dom żydowski; ul. Kaczorowska 26
Dom, XVIII w.; ul. Kaczorowska 9-9a
Wielką Synagogę kiedyś już zwiedzałam, ale zdjęcia mam tylko na papierze. Tym razem miałam pecha, jak właściwie wszędzie podczas tego wyjazdu - remonty i rewitalizacje.
Synagoga znajduje się w centrum Kaczorowa. Bardzo podoba mi się jej kształt i architektura, porównywalna chyba tylko z tą z Włodawy. W wieży dobudowanej w XVII w. mieściło się więzienie dla Żydów.
Jest to druga co do wielkości synagoga w Polsce, w 2013 uznana z 1 z siedmiu cudów Polski.

"Wnętrze przyciąga uwagę przede wszystkim ze względu na zdobnictwo ścian. Widnieją na nich bowiem ogromne XIX – wieczne tablice z napisami w języku hebrajskim i aramejskim. Są to cytaty biblijne i teksty modlitw. Główna sala modlitewna ma wysokość 9 metrów. W jej centralnym punkcie znajduje się bima – miejsce w kształcie kwadratu z filarami, balustradą i baldachimem. Bima jest swego rodzaju amboną, z której odczytywana jest Tora. Na wschodniej ścianie sali mieści się szafa ołtarzowa – Aron ha-kodesz, która przechowuje zwoje Tory. Przykrywa ją bogato tkany, nowy, czerwony parochet – zasłona."

                                                                                                         atrakcjepodlasia.pl

W restauracji "Tejsza" w Małej Synagodze zjadłam obiad (kuchnia żydowska, polecam!), poza tym też trwał remont.
Zwana inaczej Domem Talmudycznym, powstała pod koniec XVIII w. Była to siedziba kahału z największą biblioteką w Tykocinie. Po zniszczeniach wojennych została odbudowana w latach 70. XX w.
Tam też mieszczą się zbiory judaików.

Wielka Synagoga, ob. Muzeum Kultury Żydowskiej, 1642, XVIII/XIX w., po 1957; ul. Kozia 2
Alumnat - Zakład Dla Inwalidów Wojennych, 1643
Bardzo klimatyczna jest uliczka Poświętna, koło Alumnatu. Szkoda, że przez mur nie bardzo daje się podejrzeć zabudowania klasztorne.

Ul. Poświętna
Mając jeszcze trochę czasu do autobusu, poszłam nad rzekę i weszłam na wieżę obserwacyjną.

Widok z wieży
Widok zza rzeki na dworek administratora
I ostatnie spojrzenie na Tykocin...


Broszurki Szlak Architektury Drewnianej Tykocina i Dziedzictwo Placu Stefana Czarnieckiego w Tykocinie dostępne są na pl. Czarnieckiego 10. Są bardzo wygodne, zawierają przejrzyste plany z opisem poszczególnych budynków.

Co na koniec? Chyba tylko to, że trzeba wrócić po rewitalizacji i że Tykocina nigdy za dużo :) Na pewno tam wyskoczę, będąc w Białymstoku.



http://placczarnieckiego10.net/user_files/files/szlak_architektury_drewnianej_tykocina.pdf
http://placczarnieckiego10.net/dziedzictwo-placu-stefana-czarnieckiego
http://atrakcjepodlasia.pl/atrakcje-turystyczne/wielka-synagoga-w-tykocinie/
https://poranny.pl/tykocin-zobacz-jak-wyglada-zabytkowa-synagoga-po-renowacji-zdjecia/ar/13676770
https://zabytek.pl/pl/obiekty/tykocin-alumnat-zaklad-dla-inwalidow-wojennych
http://www.ciekawepodlasie.pl/info.htm#69/pl/i/zamek_tykocinski
http://shtetlroutes.eu/pl/tykocin-spacer-po-miescie/
http://kirkuty.xip.pl/tykocin.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz