W latach dwudziestych XVIII wieku Powsin i okolice nabyła Elżbieta z Lubomirskich Sieniawska. W 1725 r. ufundowała ona murowany kościół pw. św. Elżbiety, stojący w centrum Powsina.(...)
Po upadku powstania styczniowego dobra powsińskie uwłaszczono i włączono do gminy Wilanów. Od 1896 r. zaczęła kursować przez Powsin kolejka wilanowska, co niewątpliwie przyczyniło się do wzrostu liczby ludności.
W 1951 Powsin wraz z Wilanowem został włączony do Warszawy i stopniowo zaczął zmieniać swój charakter z wsi na osiedle podmiejskie.
mazowsze.szlaki.pttk.pl
Zwiedzanie zaczęłam od kościoła i okolic.
Kościół św. Elżbiety to obecnie sanktuarium MB Tęskniącej.
Parafia w Powsinie jest jedną z najstarszych w archidiecezji warszawskiej. Obecny neobarokowy kościół powstał z przekształcenia barokowej świątyni z 1 poł. XVIII w., proj. Józefa Fontany. Kolejne etapy rozbudowy w XIX i XX w. związane są także ze znanymi architektami: Stanisławem Adamczewskim, Józefem Hussem i Józefem Piusem Dziekońskim. (...) W latach 1803-1815 proboszczem parafii był wybitny kaznodzieja i poeta Jan Paweł Woronicz, późniejszy prymas Księstwa Warszawskiego.(...)
Część wyposażenia pochodzi z XVIII w. np. chrzcielnica, ambona, czy główny ołtarz. Znajduje się w nim wysokiej klasy artystycznej, słynący łaskami obraz Matki Bożej Tęskniącej z I poł. XVII w., którego koronacja potwierdzająca autentyczność kultu, odbyła się w 1998 r. Od 1753 r. wizerunek zasłaniany jest wyobrażeniem Św. Trójcy (obecny obraz pochodzi z XIX wieku).
zabytek.pl
Kościół św. Elżbiety, 1725 |
Dzwonnica proj. J. P. Dziekońskiego, 1922 |
Stara plebania parafii św. Elżbiety, 1904 |
Drzwi na teren są zawsze otwarte, a przy wejściu znajduje się tablica informacyjna z aktualnymi wydarzeniami.
Wielce zasłużony dla Powsina był ród Ciołków.
Elżbieta Ciołkowa, wdowa po kasztelanie czerskim,
za radą swych synów
ufundowała w 1398 drewniany kościół św. Andrzeja
Apostoła i św. Elżbiety Węgierskiej, prawdopodobnie zniszczony przez Szwedów w poł. XVII w.
Jeden z jej synów, Wigand, dobrodziej kościoła, kasztelan czerski i uczestnik bitwy pod Grunwaldem został upamiętniony przy kościele.
A teraz bardzo niedoceniany, a ważny wg mnie, zabytek, a mianowicie budynek dawnej przychodni w Powsinie, tuż przy kościele. Jest w opłakanym stanie...
Ze strony parafia-powsin.pl :
Prawdopodobnie został wybudowany przez hrabiego Branickiego z Wilanowa, do którego wówczas należała ta działka. Z początku w budynku tym mieściła się karczma. (...) W drugiej połowie lat 20. XX w. budynek ten zmienił swoje przeznaczenie. Powstał sierociniec prowadzony przez siostry szarytki z Warszawy. (...) sprowadziły się do Powsina 27 listopada 1926 r. (...) W budynku po karczmie przebywało ok. 60 dzieci. (...) Gdy wybuchła II wojna światowa, zakonnice (...) przetrzymywały dzieci żydowskiego pochodzenia. (...) Po wojnie (...) władza ludowa w 1947 r. skasowała sierociniec w Powsinie. Dzieci przeniesiono do Klarysewa, gdzie znajdował się duży dom im. ks. Bouduena. (...) Budynek po sierocińcu w Powsinie stał przez wiele lat pusty i niszczał. Dopiero w 1958 r. został w nim utworzony Zakład Opieki Zdrowotnej dla Powsina i okolic.
Nowa przychodnia powstała w 2009.
I jeszcze kilka słów o historii pierwszego domu im. ks. Boduena, który powstał w Warszawie przy ul. Nowogrodzkiej 75 i funkcjonuje do dziś. Stamtąd właśnie szarytki przeniosły część dzieci do Powsina. Kiedy dokładnie to nastąpiło, nie do końca jest wyjaśnione - l. 20. lub 30. XX w.
Tradycja Domu ks. Boduena, najstarszego w Polsce zakładu opiekuńczego
dla porzuconych dzieci, sięga XVIII wieku.W 1736 r. założył go francuski
ksiądz misjonarz Gabriel Baudouin. Dom funkcjonował początkowo pod
nazwą „Szpital podrzutków imienia Dzieciątka Jezus” i mieścił się w
Warszawie, na Krakowskim Przedmieściu, w dwupiętrowej kamienicy
naprzeciwko kościoła św. Krzyża. Trzydzieści lat później przeniesiono go
na plac Warecki i przekształcono w Szpital Generalny Warszawy. Zakład
dla dzieci stanowił oddział szpitala. (...)
Placówka prowadzona była przez księży misjonarzy. Władze świeckie
przejęły go w latach 30. XIX wieku. W 1917 r. zakład znów stał się
osobną placówką, zaczął podlegać władzom Zarządu Miejskiego.
sprawiedliwi.org.pl
To również okolice kościoła.
Nie zachowało się, niestety, zbyt wiele starych domów. Dużo atrakcyjniejsza jest pod tym względem wschodnia strona ul. Przyczółkowej, gdzie w głębi widać jeszcze gospodarstwa.
Cmentarz został założony w 1720.
Powyższa kaplica z epitafiami znajduje się na wprost wejścia. Najstarsze groby - z wyjątkiem powstańca styczniowego - i pięknie kute krzyże są po lewej stronie kaplicy.
Cmentarz przykościelny służył parafianom przez ponad 400 lat, do pocz. XIX w. Nie zachowały się żadne ślady, ponieważ groby były ziemne.
Na obecnym cmentarzu też początkowo były groby ziemne. Dopiero po I wojnie światowej zaczęto je utrwalać.
Walenty Pindelski, weteran Powstania Styczniowego, zm. 1924 |
Ignacy Dmochowski, obywatel ziemski gub. wołyńskiej, zm. 1889 |
Henryk Segno, b. dyrektor papierni Banku Polskiego w Jeziornie, zm. 1895 |
Naprzeciwko widać jeszcze jeden cmentarz - Powstańców Warszawy. Powstał wkrótce po wycofaniu się Niemców z miasta i okolic i jest pierwszym cmentarzem powstańczym w Warszawie. Pochowano tu powstańców, którzy zginęli w Lesie Kabackim, Lasach Chojnowskich, w Powsinie lub Wilanowie.
W 1996 cmentarz został wpisany do rejestru zabytków, a w 2018 - odrestaurowany.
Warto przejść kawałek dalej, żeby zobaczyć najstarszą kapliczkę w Powsinie.
Kapliczka w Powsinie, 1896; ul. Przyczółkowa/ Waflowa |
Z kolei na przeciwległym krańcu Powsina, przy wjeździe od strony Warszawy - krzyż z 1898. Ogrodzenie wykonano w 2012.
Ul. Przyczółkowa/ Czekoladowa |
Po zwiedzaniu Powsina można podjechać (autobus 519) do Parku Kultury w Powsinie i odpocząć na łonie przyrody. W weekendy można też zjeść obiad. Park oferuje szereg atrakcji, o czym można poczytać na jego stronie.
Ciekawą informację znalazłam na okolicekonstancina.pl:
(...) autorem projektu drewnianego budynku klubowego z podcieniami, który nieco rozbudowany istnieje do dzisiaj i pełni rolę świetlico-kawiarni, był architekt Marcin Weinfeld, twórca i kierownik budowy najwyższego budynku przedwojennej Warszawy – “Prudential House” – siedziby “Towarzystwa Ubezpieczeń Przezorność” przy pl. Napoleona (budowę zakończono w 1933 roku).
Kto by się spodziewał po tak niepozornym budynku?
W pobliżu znajduje się Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej, utworzone przy zabytkowej leśniczówce, i Ogród Botaniczny PAN.
Leśniczówka w Lesie Kabackim, 1890; ul. Rydzowa 1 |
Dąb Hetman, 260 lat |
Na koniec warto wspomnieć o wydarzeniach kulturalnych odbywających się w Powsinie. Najlepiej zajrzeć na stronę Centrum Kultury Wilanów. Byłam kiedyś na dożynkach, w najbliższym czasie wybieram się na Powsińskie Zapusty/ Wilamowickie wesele. Występ zespołu Powsinianie miałam okazję obejrzeć podczas VIII Flis Festiwalu w Gassach.
25 II 2020
Dzisiaj udało mi się wejść do kościoła i do starej plebanii. Pieta (kapliczka, XVIII w.) jest wyjątkowo cenna, a schody na plebanii - oszałamiające!
https://mazowsze.szlaki.pttk.pl/616-pttk-mazowsze-wies-powsin-warszawa
https://zabytek.pl/pl/obiekty/warszawa-kosciol-sw-elzbiety-ob-sanktuarium-matki-bozej-teskn
http://parafia-powsin.pl/WP_2003_11#1
https://sprawiedliwi.org.pl/pl/historie-pomocy/historia-pomocy-dom-malego-dziecka-im-ks-gp-boduena
http://parafia-powsin.pl/WP_2020_02#ochronki
https://www.cawio.pl/cmentarz_powstancow_warszawskich_w_powsinie
http://armiakrajowa.org.pl/tabliczki/353.html
https://okolicekonstancina.pl/2019/05/21/powsinska-realizacja-marcina-weinfelda/
Jak zwykle świetna robota dokumentacyjna.
OdpowiedzUsuńZ tą kapliczką mogło być i tak, że po prostu zwietrzała zaprawa i zaczęła się sypać - więc, rozebrano a następnie ten sam materiał ułozono znów w ten sam sposób. Czyli czar trwa, co najwyżej nieco rozproszony.
Chwilę mi zajęło załapanie historii cmentarza - wstawiłaś między nim a kościołem kilka obiektów niesakralnych i odniosłem wrażenie że leży w pewnej odległści od kościoła. Dopiero powtórna lektura pomogła.
Niestety, jest wyraźnie napisane, że ustawiono "podobną do poprzedniej", czyli nawet nie taką samą. Kapliczka wygląda na starą, ale to już nie to...
UsuńNajpierw omówiłam okolice kościoła, potem cmentarz. Oba cmentarze i kapliczka są sporo dalej.