sobota, 9 października 2021

Jasienica Mazowiecka i Ostrówek

Zwiedzanie Jasienicy Mazowieckiej i Ostrówka warto połączyć i spędzić tam cały dzień. Okolice idealnie nadają się na spacer - oprócz przyrody i świeżego powietrza, można tam znaleźć sporo śladów przeszłości i ciekawostek.

Do Jasienicy Mazowieckiej dojechałam pociągiem z Warszawy Wileńskiej i poszłam ul. Centralną. To główna ulica, przy której znajduje się kilka starych, kamiennych krzyży i - najciekawsza - karawaka.

Karawaka (krzyż choleryczny) i krzyż żelazny

"1850 ODN 3 VI 1990"

"JEZU ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI" - uwaga na "N"!
"1908/1900? ROK"
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na skwerze znajduje się głaz upamiętniający powstanie w tym miejscu pierwszej szkoły w Jasienicy w 1917.

 

 


Ul. Centralna/ Wołomińska


 POD 

TWOJĄ 

OBRONĘ 

UCIEKAMY

SIĘ

1903

ROKU

 

I kolejne ceramiczne mozaiki. Nie widziałam chyba czegoś takiego poza Jasienicą.

 

Ul. Wołomińska

Z ul. Wołomińskiej skręciłam w Parkową, a następnie, przy kapliczce - w ul. S. Leśniewskiego

Ta ulica jest ważna, ponieważ przy niej znajduje się park dworski i to, co związane z nieistniejącym już, niestety, dworem.

Wiedziałam dokładnie, czego szukam, ale odnalezienie tego nie byłoby łatwe. Miałam ogromne szczęście, że spotkałam osobę, która powiedziała mi, gdzie co jest i jeszcze mnie tam zaprowadziła.

Park dworski, XIX w.

Kamień znajduje się blisko tego stawu. Z drogi go nie widać, od furtki trzeba iść ścieżką.

Pomnik nagrobny jednego z właścicieli?

Dużo gorzej jest z głazem i krzyżem, bo to teren prywatny (park w sumie też, ale furtka otwarta). Jak się wie, gdzie on jest i wypatruje, to można zobaczyć z ulicy. Zrobiłam zdjęcie tylko dzięki sprzyjającym okolicznościom, od strony parku. Za głazem widać domek zbudowany z materiałów pozostałych po rozbiórce dworu.

"I NA TEJ OPOCE ZBUDUJĘ KOŚCIÓŁ MÓJ" - krzyż ma ponad 160 lat
Domek z bali pochodzących z rozbiórki dworu (wysokie okna również z dworu)

Garść bezcennych - bo jedynych, jakie znalazłam - informacji ze strony dawny.pl, dających wyobrażenie o tym, jak wyglądało życie w dawnej Jasienicy:

W pamięci najstarszych mieszkańców Jasienicy zachowało się najwięcej informacji o rodzinie Józefa Leśniewskiego, którego we wsi nazywano dziedzicem. Był to obywatel ziemski i przemysłowiec. (...) Chociaż nie przebywał na stałe w swej posiadłości wiejskiej, to aktywnie uczestniczył w życiu jasienickiej społeczności, wspomagał finansowo dążenia mieszkańców do kształcenia dzieci (...) 

Pracę na folwarku rozpoczynano o godz. 6:00. Na godzinną przerwę śniadaniową robotnicy szli do własnych domów. Na pole wracano o godz. 9:00 i pracowano do 19:00 z przerwą na obiad w południe. Jak mówią świadkowie, godziwą zapłatę dziedziczka Bronisława wręczała raz w tygodniu.(...)

Stary dwór z bali drewnianych, piętrowy, z sześcioma pokojami na górze, balkonem i dwiema werandami zdobionymi kolorowym szkłem, usytuowany był w pobliżu dwu niewielkich sadzawek (...). Wokół był okazały, zadbany park graniczący z łąkami. W tym rejonie znajdowała się dworska pasieka. Od strony zachodniej gospodarze wychodzili do ogrodu różanego. Kamienne schody po obu stronach zdobiły filary, w górnej części złożone z trzech okrągłych elementów, ostatni służył jako donica, w której sadzono kwiaty. Po stronie wschodnio – południowej był duży ogród warzywny a dalej wielki sad, który dzierżawili kupcy żydowscy z Tłuszcza. Aż do lat 50. XX w. stał w tej części folwarku duży drewniany krzyż. Piwnice i zabudowania gospodarcze: stodoła, obora, kurnik; pomieszczenie dla bryczki oraz murowane czworaki, w których mieszkali zatrudniani sezonowo dwaj fornale z rodzinami, mieściły się w pobliżu dworu. (...)

Pod koniec I wojny światowej Józef Leśniewski zaczął sprzedawać działki miejscowym chłopom (...)

Niemcy na początku II wojny światowej zarekwirowali warszawską drukarnię Leśniewskich, oficerowie zainstalowali się we dworze. (...) 

18 sierpnia 1944 r. podczas zażartych walk żołnierzy radzieckich z Niemcami, dwór Leśniewskich (...) ocalał. (...) [również oficerowie radzieccy tu stacjonowali]

Ta część folwarku, na której stał dwór z zabudowaniami gospodarczymi oraz pozostałości parku ze stawami, stanowi własność rodziny Rudników i Jusińskich. Nestorka rodu – pani Janina Jusińska z d. Rudnik urodziła się w Jasienicy w 1927 r., w 1948 miała wesele we dworze Leśniewskich. Mieszka od 1954 r. w domku z bali pochodzących z jego rozbiórki.

W 1906 w majątku p. Leśniewskich odbył się zjazd ziemian powiatu radzymińskiego.

Inaczej się zwiedza, znając historię. Bez tej świadomości widzi się tylko zarośnięty park, staw i zwykły drewniak. Oczywiście pytałam, czy to na pewno ten dom. Potwierdziły mi to 2 osoby, poza tym innego drewniaka tam nie było. Miejsce też się zgadzało.

A teraz przeskok w inną część Jasienicy.

Ul. Lipowa, pełna zabytkowych drzew, jest jedną z najpiękniejszych alei, jakie widziałam. Prowadzi do kolejnego kamiennego krzyża i rezerwatu przyrody "Dębina".


„Pod Twoją Obronę PPB 1910 R."

Cofnęłam się kawałek do ul. Bocianiej, która w rzeczywistości jest drogą wiodącą przez pola, i wyszłam na ul. Wołomińską. Minęłam kapliczkę z 1960 i przez las poszłam do Ostrówka.

Pomnik 1863

  

 

BOHATEROM

POWSTANIA

1863

RODACY

 

 

 

 

 

 

 

Chyba najbardziej znanym miejscem w Ostrówku jest dom św. Faustyny. Teren dookoła domu jest idealnym miejscem do odpoczynku. Było już za późno na zwiedzanie wnętrza, do kaplicy zajrzałam przez szybę w przedsionku.

Dom powstał jako willa letniskowa w kolonii carskich urzędników Lipka-Ostrówek, założonej wraz z uruchomieniem kolei Warszawsko-Petersburskiej w 1862 r. i budową w 1910 r. pobliskiej stacji Klembów. W 1912 lub 1913 r. willę nabył i wyremontował z przeznaczeniem na letni dom dla rodziny, Mejer Lipszyc - współudziałowiec i dyrektor Warszawskiej Fabryki Wstążek Jedwabnych Meisel, Steinberg i Rittenberg. Z przyczyn ekonomicznych rodzina Lipszyców przeniosła się w 1920 r. do domu w Ostrówku i mieszkała tam do 1928 r. Aldona Lipszyc pomagała ukrywać się Żydom zbiegłym z transportu do Treblinki. (...) w 1996 r. została uhonorowana pośmiertnie medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Podczas okupacji, w domu Lipszyców rezydował sztab komendanta radzymińskiego obwodu Armii Krajowej Edwarda Nowaka ps. Jog, którego łączniczką była Maria Lipszyc. Istotnym wątkiem w historii domu jest krótki pobyt przyszłej św. Faustyny. Jeszcze jako Helena Kowalska, zarabiając na wymagane ówczesnymi zwyczajami zakonne wiano, od lipca 1924 r. do 1 sierpnia 1925 r. pracowała tu w charakterze pomocy domowej i opiekunki czwórki dzieci do dnia wstąpienia do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. 

(...) we wnętrzach zachowały się wraz z okuciami oryginalne drewniane okna i drewniane drzwi, piece (z wyjątkiem drzwiczek wstawionych wtórnie) z glazurowanych białych kafli z dekoracyjnym wypukłym reliefem w zwieńczeniu oraz piec kuchenny węglowy z kafli.

                                                                                                                        mwkz.pl

Kaplica przy domu św. Faustyny
Dom letniskowy Lipszyców (dom św. Faustyny), ok. 1905
Ul. Kościuszki

 

W tym momencie zaczynałam się już poważnie spieszyć na pociąg. Po drodze było jeszcze kilka rzeczy do zobaczenia, światło robiło się coraz gorsze, a idea biegu przez las po zachodzie słońca wydawała się mało zachęcająca...

Na stację Klembów dotarłam 5 minut przed czasem, po fantastycznie spędzonym dniu!

 

 

 

Ale przedtem...                   


 

Ul. Kolejowa/ Lipcowa

Kapliczka murowana, wnękowa, trzypiętrowa w Ostrówku. Zwieńczona krzyżem z figurą Chrystusa. W górnej wnęce zamkniętej szybą reprodukcja obrazu Jezusa Miłosiernego. Poniżej, we wnęce zamkniętej szybą figura Matki Bożej Różańcowej oraz reprodukcje obrazów Matki Bożej Częstochowskiej i św. Jana Pawła II. Po bokach, z obu stron, okna witrażowe.

                                                                                                              Święci w niebie i na ziemi...

"KRÓLOWO POLSKI OPIEKUJ SIĘ NASZYMI RODZINAMI"; ul. Kolejowa
 

(...) 18 sierpnia 1944 roku siły sowieckie przepędziły wojsko niemieckie z Ostrówka.(...) Już we wrześniu, sowiecki Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych (NKWD), utworzył w Ostrówku obóz przeznaczony dla żołnierzy (...) Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych. (...)

Nie wszystkich więźniów wywieziono do Związku Radzieckiego. Niektórzy zostali wcieleni do Ludowego Wojska Polskiego (...) Zdarzały się także przypadki w których aresztantów nie osadzano w Ostrówku a wywożono bezpośrednio do obozu filtracyjnego NKWD na Majdanku (...). W Związku Sowieckim trafiali najczęściej do obozów położonych wokół Borowicz, w mniejszym stopniu do Swierdłowska i Stalinogorska.

                                                                                                                           dawny.pl

Pomnik na terenie byłego obozu NKWD; ul. Kolejowa

O PANIE

KTÓRYŚ JEST W NIEBIE

WYCIĄGNIJ SPRAWIEDLIWĄ DŁOŃ

WOŁAMY Z CUDZYCH STRON

DO CIEBIE

O POLSKI DACH O POLSKĄ BROŃ

 

W TYM MIEJSCU ZNAJDOWAŁ SIĘ

OBÓZ NKWD Z KTÓREGO

W LISTOPADZIE 1944 ROKU

WYWIEZIONO ŻOŁNIERZY AK

DO ŁAGRÓW SOWIECKICH

  

W HOŁDZIE OFIAROM

TERRORU STALINOWSKIEGO

KOMBATANCI

 

Gdybym miała wybierać między Jasienicą a Ostrówkiem, jako miejsce do życia wybrałabym Jasienicę. Odniosłam wrażenie, że jest tam więcej przestrzeni, łąk, mniej domów. Poza tym nigdzie w okolicach Tłuszcza nie widziałam tylu starych, kamiennych krzyży, które nadają wsi taki trochę "archaiczny" charakter. Bardzo ciekawe jest wg mnie również to, co pozostało z dawnego majątku. Polecam spacer ul. Lipową i Bocianią, a potem dojście przez las do Ostrówka. 

Z kolei w Ostrówku, oprócz domu św. Faustyny, jest jeszcze kilka interesujących domów i miejsc, ale na to nie starczyło mi czasu. Chciałabym przejść się ścieżką edukacyjną "Rezerwat Dębina", więc mam nadzieję, że cdn.

 

 

Święci w niebie i na ziemi...    

https://dawny.pl/ostatni-ziemianie-w-jasienicy/ 

ST 3/2012 Spotkania z historią – dawne majątki ziemskie 

https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/1169-kolejny-zabytek-na-mazowszu 

https://dawny.pl/losy-wiezniow-obozu-nkwd-w-ostrowku/ 

https://sablane.pl/blog/tymczasowa-siedziba-nkwd-w-ostrowku/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz