czwartek, 24 kwietnia 2025

Iłża

Do Iłży wybierałam się od dawna i jest to jedno z tych miejsc, do których na pewno będę wracać. Szczególnie warto odwiedzić to miasto w czasie Wielkanocy.

Zwiedzanie rozpoczęłam od zamku.

Zamek biskupów krakowskich, 1340, 1 poł. XVI w., 1670, XVIII w.

Średniowiecze reprezentowane jest przede wszystkim unikatowym dla tego obszaru przykładem architektury obronno-rezydencjonalnej - gotyckim zamkiem biskupów krakowskich w Iłży, goszczącym m.in. monarchów. Budowę tego kamiennego obiektu, pierwszego tego typu w regionie, rozpoczął bp Jan Grot w I poł. XIV w. Jego rozbudowę i modernizację prowadzili kolejni biskupi nadając zamkowi w XVI w. charakter renesansowej rezydencji. W 1655 r. zamek został zdobyty i mocno zniszczony przez Szwedów. Ostatni prywatny właściciel tego obiektu książę Tadeusz Lubomirski przekazał go Towarzystwu Opieki nad Zabytkami Przeszłości. Na przeszkodzie planowanej odbudowy stanęły kolejne wojny światowe. W 1998 r. została odrestaurowana i oddana do użytku baszta - malowniczy symbol Iłży (...)

                                                                                        edziennik.mazowieckie.pl

Prace trwają nadal.

Wieża zamkowa/ wieża ostatecznej obrony, 1340

Wieża to najlepiej zachowana część zamku. Na dole znajdowało się więzienie, dostępne tylko od góry, na poziomie głównego wejścia - przestrzeń gospodarcza, wyżej - magazynowa i mieszkalna. Na szczycie były stanowiska obronne (widać okienka strzelnicze). Kondygnacje łączyły drabiny.




Wieża bramna była drugą co do wysokości budowlą zamku. Wzniesiona na skraju urwiska, wzmocniona została dwoma potężnymi przyporami. Posiadała 3 wysokie kondygnacje i zwieńczona była attyką. Na parterze znajdowała się brama główna wraz z przejazdem, na piętrze kaplica, na drugim piętrze pomieszczenie o nieznanym przeznaczeniu, być może był tam kołowrót do obsługi zwodzonego mostu. Brama opisywana w inwentarzach z lat 1630-1789, została wzniesiona podczas remontu zamku wykonanego za pontyfikatu biskupa Marcina Szyszkowskiego.

                                            ilzahistoria.pl                                                               






Tzw. Pomieszczenie za kratą, XVII w.
Skarbiec/Sklep, XVII, XVIII w.















To chyba najładniejsza część zamku. Widać zachowany otwór kominowy, oryginalną posadzkę i mury z XVI i XVII w.

Zobaczyć można też tzw. Dom Gotycki (XIV, XVII w.), studnię zamkową (k. XIII/ pocz. XIV w.) i ekspozycję muzealną. 

Tablica z herbem bp. Andrzeja Trzebnickiego Łabędź zw. z rokiem kolejnej odbudowy zamku, 1670

Kapliczka MB Bolesnej, 1 poł. XVII w., 1782

Przy wejściu na zamek znajduje się kapliczka, będąca "darem Julii i Władysława Pastuszków". Jedyna informacja, jaką znalazłam o tej rodzinie, to to, że od pokoleń związani byli z Iłżecką Orkiestrą Dętą.



Ze strony ilzahistoria.pl:

Kapliczka istniała już w 1630 r. Wtedy miała dwie ściany z drewna i zatyłek murowany, pobita była gontem. Wewnątrz  znajdował się obraz Matki Boskiej Bolesnej. (...) Prawdopodobnie w 1782 r. kapliczka  zyskała obecną formę. 







Tuż obok zamku, w zabytkowym budynku d. szpitala dla ubogich, mieści się nieduże, ale bardzo ciekawe Muzeum Regionalne.

D. szpital i przytułek dla ubogich i bezdomnych, ob. Muzeum Regionalne, 1754; ul. Błazińska 1

Przylega do niego kościół szpitalny Św. Ducha (1448, 1922, po 1945) i cmentarz (XV, XIX w.).

2 nagrobki, XIX w.

Stąd można wyruszyć do Prędocina i do Błazin Dolnych. To, co po drodze zawarłam w tych spacerach.

Niezwykłe dzieje ma ponadto kościół parafialny w Iłży p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, o którym Jan Długosz pisał, że istniał już w XII w., chociaż źródłowe wzmianki o nim pochodzą z 1326 r. Kościół został gruntownie przebudowany w stylu renesansowym, z wykorzystaniem starych murów. Ma on interesujące wnętrze, z głównym wczesnobarokowym ołtarzem, z obrazem Wniebowzięcia NMP oraz polichromiami m.in. o charakterze późnoromańsko-gotyckim. Dwa ołtarze barokowe – św. Józefa i Matki Boskiej Bolesnej pochodzą z kaplicy na Wawelu. Odkryciem bogatej dekoracji renesansowej zakończyły się prace konserwatorskie stall w prezbiterium, fundowanych przez biskupa Marcina Szyszkowskiego. Tenże dobudował renesansową kaplicę grobową Św. Krzyża rodziny Szyszkowskich. Wyposażenie prezbiterium kościoła jest jednym z nielicznych zabytków sztuki nowożytnej w Polsce pochodzących z czasów sprzed „potopu szwedzkiego”.

                                                                                       edziennik.mazowieckie.pl

Kościół Wniebowzięcia NMP (z kaplicą Szyszkowskich), 1 poł. XVII, XVIII w.

Po prawej stronie zdjęcia widać d. kaplicę cmentarną z 1 poł. XIX w.

Brama, XVII w. (z d. ogrodzenia), ogrodzenie, 1756

Zabudowania parafialne (d. plebania) pochodzą z 1 poł. XVII w.

Płyta nagrobna mieszczanina iłż., poł. XVIII w. 
Dzwonnica, 1758, d. baszta murów miejskich
















Wewnątrz robiłam, co mogłam, ale trafiłam na remont. Plus był taki, że kościół był cały czas otwarty.

Stiukowa dekoracja sklepienia, 1 poł. XVII w.

Ołtarz główny, 1629

Ołtarz barokowy św. Józefa z kaplicy na Wawelu

Ale przyjechałam do Iłży nie z powodu tego wszystkiego, bo całe miasto odkryłam już później. Najważniejsze było dla mnie barabanienie. Za to o paleniu ognia przed kościołem w Wielką Sobotę nie miałam pojęcia i tylko cudem nie przegapiłam. Absolutnie MAGICZNE doświadczenie!

Drugim powodem był zabytkowy piec na ul. Wójtowskiej (nr 63), na której mieszkałam. Ulica ma niesamowity klimat.

Pierwszy piec powstał w 1832, drugi - w 1948 i jest to jedyny tego typu piec w Polsce, bardzo dobrze opisany na tablicach przy wejściu.

Piec garncarski Pastuszkiewiczów do wypału ceramiki; otwór paleniskowy ogrzewający starszy piec

Starszy piec po prawej str.

Dzieje iłżeckiego garncarstwa były przez stulecia ściśle związane z historią samego miasta. Lata największej świetności przypadają na koniec XVI stulecia i pierwszą połowę następnego wieku. Cenione wyroby iłżeckich garncarzy znajdowały nabywców w wielu miastach Polski. (...) Załamanie rzemiosła nastąpiło wraz z latami „potopu szwedzkiego”.

W 1668 roku w Iłży działało już tylko siedmiu garncarzy, którzy produkowali na potrzeby rynku lokalnego. Wiek XVIII i XIX to czas powolnej odbudowy wzmiankowanego rzemiosła, jakkolwiek dawnej świetności już nie odzyskało. Nie sprzyjała temu zarówno manufakturowa produkcja naczyń, Fabryka Fajansu Sunderlanda, jak i konkurencja ze strony trwalszych naczyń blaszanych i żeliwnych. Po drugiej wojnie światowej iłżeccy garncarze zajmowali się głównie wyrobem ceramiki „cepeliowskiej”.

                                                                                                                    turysta.ilza.pl

Drewniany spichlerz i stodoła, 1 ćw. XX w.; ul. Wójtowska 42

Dom, 4 ćw. XIX w.; ul. Wójtowska 42

Krzyż z 1939 przy ul. Wójtowskiej 42

A teraz ul. Podzamcze i Staromiejska.

D. biskupi spichlerz zbożowy, fabryka fajansu Lewi Seliga Sunderlanda (1823-1885), po pożarze w 1903 dom mieszkalny; 1754, l. 20. XIX w., 1879; ul. Podzamcze 38

POECIE
BOLESŁAWOWI 
LEŚMIANOWI
KTÓRY W LATACH 1902-1936
PRZEBYWAŁ I TWORZYŁ W TYM DOMU
                           - IŁŻANIE -

Po lewej stronie domu na powyższym zdjęciu znajdował się "malinowy chruśniak", tylko bardziej w głębi. Tzn., że byłby po prawej stronie tego poniżej.

Widok ze ścieżki prowadzącej na zamek

Lewi Selig Sunderland (1771- 1869) był angielskim przedsiębiorcą żydowskiego pochodzenia, pionierem przemysłu fajansowego w Królestwie Polskim i założycielem fabryki fajansu w Iłży. Przybył do Iłży z inspiracji St. Staszica. 
Był pradziadkiem B. Leśmiana, a matką poety - Emma Sunderland.

Ruiny zamku po pożarze na pocz. XIX w. stały się materiałem budowlanym pozyskiwanym m.in. na budowę fabryki fajansu Sunderlanda. 
Młyn elektryczny, l. 30. XX w.; ul. Podzamcze 48

Z reguły nie polecam żadnych restauracji, ale tym razem zrobię wyjątek. Tuż obok młyna jest genialna Restauracja Rycerska, z pysznym jedzeniem i sympatycznymi ludźmi.

Ul. Podzamcze przechodzi w Staromiejską i prowadzi do cmentarza żydowskiego. Powstał jako cmentarz epidemiczny (cholera).

Cmentarz żydowski, 1837; ul. Kampanii Wrześniowej 

Jedyna zachowana macewa - nagrobek kobiety, 1895

Świecznik i ptaki pojawiały się na grobach kobiet.

Tą drogą można dojść na zamek

Ogrodzenie cmentarza, 1936


Cmentarz przy ul. Staromiejskiej 50 jest najstarszym w Iłży (XV w., 1748, 1820).

(...) do bryły świątyni przylega kaplica Św. Rozalii, którą ufundowano  w 1873 roku w czasie epidemii cholery. (...) Gdy zabrakło tu już miejsca na pochówki zlikwidowana została część grobów, a szczątki zakopano wokół kościoła Panny Marii. 

                               turysta.ilza.pl


Kościół cmentarny MB Śnieżnej, 1820; ul. Staromiejska 50

Kościół był zamknięty, ale udało mi się zrobić zdjęcie przez dziurkę od klucza. Obraz był datowany na XIX w., ale podczas konserwacji w 2015 (po profanacji kościoła i uszkodzeniu obrazu) okazał się dużo starszy. Był przemalowywany.

Bartłomiej Mirowski, 1820 (najstarszy nagrobek)
Obraz MB w ołtarzu głównym, poł. XV w.















Na cmentarzu zachowało się kilka ciekawych nagrobków, m.in. Franciszka Babskiego, "półkownika (...), naczelnika górnictwa, radcy, sędziego pokoju, kawalera orderu św. Stanisława i Legji Honorowej" z 1852.

Obok kościółka znajduje się „Kopiec Tatarski” będący  pozostałością po ziemno-drewnianym, niewielkim grodzie obronnym z czasów pierwszych Piastów, który prawdopodobnie dał początek miastu Iłża. (...)

Osada funkcjonowała od XI do XIV wieku i musiała być znaczącym ośrodkiem rzemieślniczo handlowym, bo prawdopodobnie w połowie XIII wieku otrzymała prawa miejskie. Zarówno grodzisko jak i osada użytkowane były krótko, a zniszczenia prawdopodobnie dwukrotnie związane były z najazdem tatarskim. Dokonano wówczas translokacji miasta w nowe miejsce u podnóża góry zamkowej, gdzie na jej szczycie rozpoczęła się budowa murowanego zamku.

                                                                                                                  turysta.ilza.pl

Lata rozkwitu Iłży trwają aż do roku 1655, kiedy to Szwedzi zajęli miasto i po trwającej blisko rok okupacji wycofując się, zniszczyli go niemal doszczętnie. Katastrofy dopełniły przemarsze wojsk szwedzkich i siedmiogrodzkich. Po tych tragediach nastąpił upadek i zubożenie miasta.

                                                                                                                  turysta.ilza.pl

Prawa miejskie Iłża straciła w 1869 i odzyskała w 1925.

Grodzisko, "Kopiec Tatarski", 1 poł. XIII w.

Cmentarz, tzw. stary (k. XVIII w./XIX, XX w.) znajduje się przy ul. Radomskiej. Przy wejściu stoi figura "Chrystus u słupa", chyba dość charakterystyczna dla tego regionu, a po prawej stronie od wejścia jest grób Adama Bednarczyka, regionalisty.

Jan Hunter (1834-1903) - mistrz ceramiki, oberżysta, fundator podłogi w kościele Wniebowzięcia NMP

Ojciec Jana Huntera, Archibald, przybył do Iłży w 1826 jako jeden ze specjalistów zatrudnionych w Fabryce Fajansu Sunderlanda. Jan również przez jakiś czas tam pracował.

Na koniec spacer po rynku i okolicy. 

Iłża w XIV w. posiadała układ urbanistyczny charakterystyczny dla osadnictwa lokowanego na prawie magdeburskim, tj. prostokątny rynek z prostopadłymi do niego uliczkami oraz ratuszem i kościołem farnym. Całość została otoczona murami miejskimi o długości ok. 800 m z czterema bramami na głównych traktach. Mury miejskie były połączone z fortyfikacjami zamkowymi, co wzmacniało bezpieczeństwo mieszkańców grodu.

                                                                                                              turysta.ilza.pl

XVI-wieczne mury miejskie rozebrano w 1821. Zachowały się częściowo na ul. Przy Murach, przy zabudowaniach kościelnych i przy Banku Spółdzielczym na pl. 11 Listopada.

Dom, bank, 4 ćw. XIX w.; ul. Rynek 1

Dom, 4 ćw. XIX w.; ul. Rynek 3
Dom, 4 ćw. XIX w.; ul. Ratuszowa 10










Ciekawe wydały mi się te bramy. Jak widać, pojawiają się w różnych rodzajach domów, i tych starych, i nowych.


Każdy dzień starałam się kończyć nad wodą. Iłżanka to piękna rzeka, a nad Zalewem o tej porze roku nie było tłumów i mogłam spokojnie posiedzieć na pomoście.

Młyn wodny, XIX/XX w.; ul. Przy Murach 4

Oryginalny młyn był ciemny, teraz jest po remoncie. 
Warto przeczytać tablice informacyjne w pobliżu młyna. Można się dużo dowiedzieć o historii tego miejsca. Ja np. w ostatniej chwili doczytałam i znalazłam most z reperem.

Najstarszy most w Iłży, 1928; ul. Mostowa

Reper geodezyjny z godłem Polski; międzywojnie












Iłża już zwiedzona, ale każdy pretekst, żeby wrócić jest dobry. Ze względu na klimat, przyrodę i fajnych ludzi, jakich tam spotkałam.



Wspaniałe do chodzenia są też okolice. Miasto nie jest duże, łatwo wyjść na pola i łąki. Oprócz wspomnianych wcześniej tras, poszłam też do Starosiedlic i Krzyżanowic. Z kolei ul. Bodzentyńską można wyjść na same obrzeża, do Kolonii Seredzice, gdzie znajduje się ładna kapliczka z 2 poł. XIX w., i wrócić przez pola Traktem Seredzkim.



https://turysta.ilza.pl/wp-content/uploads/2023/07/Ilza_Przewodnik_Turysty_2023.pdf

Muzeum Regionalne w Iłży

https://zamek.ilza.pl/historia-zamku/

https://edziennik.mazowieckie.pl/WDU_W/2023/4997/oryginal/akt.pdf

https://zabytek.pl/pl/obiekty?szukaj=I%C5%82%C5%BCa 

https://www.ilzahistoria.pl/aktualnosci/brama-glowna-zamku-ilza/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz