niedziela, 25 sierpnia 2019

Świeradów - Zdrój

Pierwsza wzmianka o wodach mineralnych w Świeradowie - Zdroju pojawiła się po raz pierwszy w książce berlińskiego lekarza Leonarda Thurneyssera w 1572. W 1739 specjalistyczna komisja hrabiego Schaffgotscha potwierdziła lecznicze działanie tych wód i powstało uzdrowisko. Natomiast pierwszy historyczny zapis o osadzie pochodzi z 1550, kiedy to u stóp Gór Izerskich wybudowano karczmę dla podróżnych zmierzających na południe. W 1636 powstała gmina.
Rok 1946 to uzyskanie praw miejskich, a następnie zmiana nazwy z Bad Flinsberg na obecną.

Do Świeradowa - Zdroju można dojechać ze Szklarskiej Poręby darmowym autobusem, ale tylko w soboty i niedziele. I od razu uwaga - nie należy wierzyć rozkładowi na przystanku. Dobrze, że zapytałam w IT, bo nie zgadzały się ani dni, ani godzina.

Główną ulicą i deptakiem prowadzącym do Domu Zdrojowego jest ul. Zdrojowa. Przy niej kilka ciekawych willi. Nieco dalej widziałam opuszczony dom i również niewykorzystywane obecnie sanatorium "Szarotka".

Sanatorium "Szarotka", 1900; ul. Zdrojowa 2

W pobliżu "Szarotki" taka oto budka meteorologiczna. Rzadko się takie budki widuje, ja przynajmniej widziałam coś takiego tylko w Czechach, w Libercu.



Ul. Zdrojowa
Ul. Zdrojowa
 A przy Parku Zdrojowym źródełka z ładnymi, stylowymi rzeźbami.



Obecny Dom Zdrojowy powstał w 1899. Jego poprzednik, XVIII-wieczny Dom Źródlany, spalił się w 1895.

Dom zdrojowy, 1899


 
 Pijalnia wód
 Pijalnia wód
Przy wejściu do pijalni wód można kupić pocztówki, pamiątki i, oczywiście, wodę.



 Hala spacerowa jest najdłuższa na Dolnym Śląsku (80 m).



Scena orkiestrowa
Herb rodu von Schaffgotsch nad sceną orkiestrową
1899 - data powstania Domu Zdrojowego (na końcu hali)
Kościół św. Józefa został wybudowany z inicjatywy hr. Marii von Schaffgotsch w 1899. Witraże ufundowała Elżbieta von Schaffgotsch.
Kilka słów o historii ze strony jozefswieradow.pl:

W związku z tym, że mieszkańcy Świeradowa i Orłowic, dojeżdżali do kościoła w Mirsku, graf Schaffgotsch postanowił w 1785 r. wybudować kaplicę w Świeradowie. O pozytywną decyzję w tej sprawie zabiegał u króla Fryderyka II. Wiosną 1786 r. wyświęcono nową kaplicę katolicką pod wezwaniem Św. Jana Nepomucena.(...) Kościół przetrwał sto lat.

W 1898 r. staraniem Graffa Schaffgotscha wybudowano nową kaplicę z cegły [stara kaplica wykonana była z drewna modrzewiowego] – otrzymała ona nazwę Św. Józefa, gdyż przeniesiony ze starej kaplicy ołtarz był poświęcony Św. Józefowi. Kaplica ta połączona z nowym kościołem jest dziś jego integralną częścią, a ołtarz Św. Józefa jest jego najpiękniejszą ozdobą.



Ołtarz św. Józefa, 1786
Droga Krzyżowa na blasze miedzianej fundacji hrabiego von Schaffgotsch
Pochodziłam trochę dalej od deptaka, po bocznych uliczkach. Szkoda, że nie miałam więcej czasu...

Wracałam przez Park Zdrojowy, który wydał mi się dość mały, ale ładny i zadbany. Obok zobaczyłam tą piękną willę. Jest ich, oczywiście, więcej w okolicy parku.

D. willa "Saxonia", 1900; ul. Parkowa 3
Nie zwiedziłam całego miasta - przez Czerniawę - Zdrój, przyłączoną do Świeradowa w 1973, tylko przejeżdżałam. Gdybym wysiadła, nie zdążyłabym zwiedzić centrum. Jadąc autobusem trzeba na to poświęcić dodatkowy dzień - taki układ godzin i autobusów. 
A w Czerniawie warto zobaczyć m.in. młyn wodny (tzw. "Czarci młyn") z ok. 1890.


  

5 komentarzy:

  1. Czuć niemieckość w każdym calu, ale to akurat nie przytyk, tylko stwierdzenia stanu rzeczy. Solidnie i nieco... bajkowo (spokojnie można by tam większość bajek braci Grimm nakręcić), Niemcy to romantycy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te rejony dużo zawdzięczają rodzinie Schaffgotsch, jak chyba nikomu innemu.

      Usuń
    2. To na pewno, ale też i ludność musiała być niemiecka. Co nie dziwi zważywszy na kilkaset lat kolonizacji.

      Usuń
  2. Taką budka meteo jest też w Szczawnie-Zdroju koło Wałbrzycha :)

    OdpowiedzUsuń