Po ok. 45 min. z Chynowa doszłam do Drwalewa. Przy drodze prowadzącej do pałacu znajduje się tablica informacyjna.
Wieś pojawia się już w 1384 w księgach czerskich, a następnie w 1409 jako Drwalewo. W pewnym momencie Drwalew konkurował z Chynowem o status siedziby Gminy.
Majątek miał wielu właścicieli, ale na uwagę zasługuje szczególnie jeden.
(...) w 1928 roku [został sprzedany] jednemu z większych przedsiębiorców w Polsce. Był nim doktor farmacji Stanisław Klawe syn Henryka (1832 – 1926) – też znanego farmaceuty – i od tego też czasu Drwalew stał się miejscowością znaną nie tylko w całej Polsce.
[Stanisław] Klawe (...) prowadził przedtem wraz z ojcem w Warszawie, aptekę i laboratorium przekształcone później w znakomicie prosperujące przedsiębiorstwo produkcji leków, pod nazwą: „Magister Klawe”. (...)
Henryk Klawe był (...) jednym z założycieli Kasy Wsparcia dla podupadłych farmaceutów, pełnił funkcję asesora przy Warszawskim Urzędzie Lekarskim i był jednym z założycieli Warszawskiego Towarzystwa Farmaceutycznego (...). Był też autorem kilku rozpraw tematycznych z zakresu farmacji o produkcji leków. W 1920 roku przeszedł na emeryturę, przekazując firmę synowi Stanisławowi. (...)
Firmę – już pod dyrekcją pana Stanisława, największego udziałowca Spółki – przeniesiono do Drwalewa.
spgch.pl
A teraz zwiedzanie.
W okazałym parku w Drwalewie, wznosi się wybudowany w I ćwierćwieczu XIX
wieku dla rodziny Krzywoszewskich piękny, późnoklasycystyczny,
jednopiętrowy i murowany pałac. W latach trzydziestych XX wieku
przebudowano go dla Stanisława Klawego (...). Posadowiono go zapewne w starym siedlisku w miejscu od stuleci
będącym gniazdem wielu rodzin. (...)
spgch.pl
Ciekawostką jest fakt, że w pałacu występował m.in. Chór Aleksandrowa!
Bez problemu weszłam na teren. Wspomniany półkolisty taras widziałam (jest na tablicy informacyjnej), ale nie chciałam przeszkadzać, bo odbywało się tam jakieś spotkanie towarzyskie.
| Pałac, 1820, przebud. w l. 30. XX w. |
| Pałac i oficyna, poł. XIX w. |
| Pawilon, ok. 1850 |
| Posąg stał przed pałacem, ob. przy pawilonie |
Idąc w stronę kościoła, minęłam budynek przychodni. Zwróciłam na niego uwagę, bo wydał mi się "dworski", poza tym pamiętałam, że jest ważny.
Potem doczytałam:
Właściciel pałacu i zakładu – Stanisław Klawe nie ograniczył się tylko do produkcji farmaceutyków, ale z jego to inicjatywy wybudowano przy zakładach w 1937 roku nowoczesny Ośrodek Zdrowia (...) Był to jeden z nielicznych w ówczesnej Polsce ośrodków wzniesionych ze środków Firmy.
spgch.pl
| Ośrodek Zdrowia; ul. Grójecka 12 |
Po chwili zobaczyłam piękny, drewniany dom, który okazał się być plebanią kościoła św. św. Piotra i Pawła. Plebania ma podobno ponad 100 lat, a najstarsze są bale, tuż przy ziemi.
| Kościół św. św. Piotra i Pawła, 1768-1774, dzwonnica, ok. 1774, ogrodzenie z kapliczkami, 4 ćw. XVIII w. |
Parafia erygowana została w latach 1384-95 przez bpa poznańskiego Dobrogosta Nowodworskiego staranie właścicieli Drwalewa herbu Przerowa. Pierwszy wzmiankowany kościół drewniany p.w. św. Bartłomieja wzniesiony został przez Zawiszów w roku 1446. Kolejny zbudowano w 1645 r. z fundacji miecznika Andrzeja Gozdzkiego, późniejszego podczaszego czerskiego. Uległ on spaleniu w 1660 r. Obecną murowaną świątynię zbudowano w latach 1768-74 z fundacji dziedzica Józefa Komierowskiego cześnika inowrocławskiego, dzierżawcy starogrodzkiego i jego żony Marianny Kempskiej. Wystrój wnętrza wykonany został po 1775 r. przy udziale majstra stolarskiego Tadeusza Tobermana, być może według projektu Jana Jerzego Plerscha. Świątynia remontowana była w roku 1878 oraz w latach 1966-68.
zabytek.pl
| Ambona, nietypowo po prawej stronie |
| Chrzcielnica w kształcie łodzi |
| XVII-wieczna, piaskowcowa figura św. Dominika odnaleziona w 1916 w rzece Pilicy, przed kościołem od 1958 |
Pomnik [św. Dominika] (...) prawdopodobnie miał zostać
przetransportowany do konwentu dominikańskiego w Górze Kalwarii.
Z nieznanego powodu został on ustawiony w parku obok drwalewskiego pałacu.
spgch.pl
Cofnęłam się do ul. Akacjowej - jej przedłużenie prowadzi do pałacu, minęłam cmentarz, gdzie nie zauważyłam żadnych zabytkowych nagrobków, i po ok. 1 km doszłam do figury św. Walentego w Drwalewicach.
Zdecydowanie nie jest to pierwsza lepsza kapliczka! Samo przedstawienie św. Walentego w takiej formie jest rzadkością, do tego dochodzi ta postać leżąca u jego stóp. Nigdy nie widziałam czegoś podobnego, dla mnie REWELACJA!
| Przydrożna figura św. Walentego, z piaskowca, 1843, warsztat kamieniarski Wawrzyńca Hagena w Kunowie nad Kamienną (woj. świętokrzyskie) |
Chwała
BOGU
w Świętych Jego
Św. Walenty miał chronić przed chorobami, szczególnie umysłowymi, nerwowymi i epilepsją. Przedstawiany jest w stroju kapłana z kielichem w lewej ręce i z mieczem w prawej lub w stroju biskupa w momencie, gdy uzdrawia chłopca z padaczki. I taką właśnie scenę można zobaczyć w Drwalewicach. Znalazłam obraz ukazujący podobną sytuację.
W Wikipedii, w artykule pt. "Kamieniarstwo w Kunowie", pojawia się nazwisko Hagena:
Historia kamieniarstwa w okolicach Kunowa sięga XII wieku (...). Jednak właściwy rozkwit nastąpił w XVI wieku (...) W wyniku zaborów przemysł kamieniarski zamarł (...). Po wojnach napoleońskich [w 1815] został wznowiony dzięki staraniom Wawrzyńca Hagena i Władysława Czerwińskiego (burmistrza kunowskiego).
Wawrzyniec Hagen urodził się w 1757, nie wiadomo, kiedy zmarł.
| Droga z Drwalewic: w prawo na Budziszyn, w lewo na Milanów |
| Znak czasów... |
Skręciłam w prawo, mając nadzieję zobaczyć pałac (1825) w Budziszynie. Zobaczyłam tyle, że nie warto było robić zdjęcia. Z szosy nie widać nic, dopiero po wejściu w boczną drogę, jak kończy się ogrodzenie, można cokolwiek dojrzeć.
W XVIII i 1 poł. XIX w. Budziszyn był własnością Komierowskich. Dwór został wybudowany dla Franciszka Komierowskiego, którego epitafium widziałam w Drwalewie. To ta rodzina ufundowała obecny kościół. Może kiedyś uda się pałac odwiedzić, póki co musi wystarczyć zdjęcie.
Przez Edwardów wróciłam do Chynowa, a stamtąd do Warszawy.
| Edwardów |
W sumie przejście całej trasy zajęło mi prawie 6 godzin. Wg mapy to ok. 14 km.
To też świetny pomysł na rower, bo drogi są puste, tylko na odcinku z Chynowa do Drwalewa trzeba bardziej uważać.
https://zabytek.pl/pl/obiekty/g-234456
https://dipp.info.pl/baza-dipp/mazowieckie/powiat-grojecki/gmina-chynow/palac-drwalew
https://www.spgch.pl/rowerowy-szlak-historyczny-gminy-chynow/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz