Znalazłam tylko taki "niedobitek" :)
Ale od początku. Dojechałam z Warszawy autobusem podmiejskim do Starych Załubic i stamtąd poszłam do Kuligowa. Droga wyglądała tak:
A za chwilę tak:
I bez takiej tablicy wiadomo, że jest się w miejscu
niezwykłym :)
Ta ścieżka za wałem prowadzi nad rzekę, ale wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam, zresztą w tym momencie celem był
Skansen Kultury Ludowej i Ziemiańskiej.
Wizyta w skansenie trwała kilka godzin, i to nawet nie tyle z powodu ilości eksponatów, bo nie jest ich aż tak dużo, co z powodu właściciela, Wojciecha Urmanowskiego, który jest człowiekiem absolutnie wyjątkowym. Stworzył ten skansen w 2000 r. i praktycznie sam się wszystkim zajmuje. Można tam zobaczyć naprawdę piękne przykłady budownictwa drewnianego z Mazowsza i Podlasia, m.in.:
Obora, Mazowsze, Olszyny, 2 poł. XX w. |
Wozownia, Mazowsze, Trojany, 1 poł. XX w. |
Stodoła, Podlasie, Widowo, XIX/ XX w. |
Chałupa z Podlasia, gm. Sokółka, 2 poł. XIX w. |
Zanim znalazłam Bug, wyszłam prawie za Kuligów. Krajobrazy były różne: piach, woda, trzciny.
A główny nurt Bugu znalazłam praktycznie w ostatniej chwili, bo już czekałam na autobus. Ścieżka przy czerwonej tabliczce, o której pisałam na początku, prowadzi tam, gdzie najpiękniej i gdzie na pewno wrócę. Oby jak najszybciej!
https://skansenkuligow.wordpress.com/
https://www.facebook.com/skansen.kuligow/photos/a.354247004646543.81695.188195861251659/363732720364638/
Piękne nadbużańskie krajobrazy ! Miejsce doprawdy niezwykłe, już je wpisałam na moją listę "must see" ! :)
OdpowiedzUsuń