poniedziałek, 8 lipca 2019

Augustów

Augustów został założony przez Zygmunta II Augusta, którego pomnik stoi na rynku. W 1557 otrzymał prawa miejskie.
Miasto szybko się rozwijało ze względu na korzystne położenie - przebiegał przez nie trakt wiążący wschodnie krańce Rzeczypospolitej poprzez Grodno z Królewcem i Gdańskiem oraz z Poznaniem. Ogromne znaczenie miała budowa Kanału Augustowskiego.
Największym chyba magnesem przyciągającym turystów, oprócz ciekawych zabytków, jest wszechobecna przyroda i spokój tam panujący. W okresie międzywojennym Augustów zwany był Wenecją Północy. Od 1993 jest uzdrowiskiem.

Najpierw spacer po rynku i okolicach.

Bazylika Najświętszego Serca Pana Jezusa została odbudowana po wojnie. Znajduje się w niej 5 dębowych ołtarzy z l. 20. XX w.

Bazylika Najświętszego Serca Pana Jezusa, 1911, 1947
D. dom parafialny, 1889; ul. 3 Maja 8 (Ks. Skorupki 7)
Rynek Zygmunta Augusta został wytyczony w 1550. Park powstał w 1847 i dawniej zwany był Ogrodem Saskim.
Znajdowała się na nim cerkiew ap. Piotra i Pawła z 1884, rozebrana w 1926. Dziś na jej miejscu stoi pomnik Zygmunta II Augusta, założyciela miasta.

D. posterunek stójkowego, pozostałość po cerkwi; Rynek Zygmunta Augusta
Znalazłam stare zdjęcie rynku z cerkwią i tym budynkiem.

Rynek zadbany, wokół niego - kamienice, przeważnie z k. XIX w. i z przełomu wieków. 

Kamienica grodzieńskiego kupca Morgalisa, 1896; Rynek Zygmunta Augusta 8
Poczta (od 1945), k. XIX w.; Rynek Zygmunta Augusta 3
Najstarsza kamienica w Augustowie została wzniesiona za rządów pruskich przez Ballk zu Weita i Geytnera. Prawdopodobnie wcześniej w tym miejscu znajdował się dwór starostów augustowskich. Napoleon zatrzymał się w niej 8 grudnia 1812 podczas powrotu z inwazji na Rosję.
Budynek przebudowany, ale i tak robi wrażenie, wygląda na stary. Gdyby jeszcze tylko oczyścić go z tych wszystkich śmieci i odpowiednio zagospodarować...

Kamieniczka z 1801, tzw. "Dom Napoleona" (najstarsza w mieście); Rynek Zygmunta Augusta 28
Dom z XIX/XX w. (po renowacji w 2012); Rynek Zygmunta Augusta 12
Warto przejść się ul. 3 Maja, zachowało się tam sporo dawnej architektury.

Ul. 3 Maja 12
"Dom Turka", 1900; ul. 3 Maja 16
Siedziba NKWD, UB, MO, Straży Granicznej
W pobliżu słynna restauracja "Albatros".

Restauracja "Albatros", 1962; ul. Mostowa 3
Przed "Albatrosem" - ławeczka Beaty z "Albatrosa".

A oto inne oblicze Augustowa. Domów drewnianych jest całkiem sporo, w różnych stylach. Wiele z nich ma ładne ganki.

Ul. Zygmuntowska
Ul. Nowomiejska (Borki)
Ul. Nowomiejska (Borki)
Ul. Ks. Skorupki
Ul. Kościuszki
Ul. Mostowa - d. szlak grodzieński
Ul. 3 Maja 58
Oddalając się od centrum w kierunku zachodnim, dochodzi się do kaplicy Klęczącego Pana Jezusa. Nie jest ona zbytnio zabytkowa, ale ma długą historię. "Według opowiadań dawnych pokoleń przed laty w miejscu, gdzie znajduje się obecna Kaplica, ukazał się na dużym kamieniu Klęczący Pan Jezus dźwigający krzyż." (janchrzciciel.augustow.pl). Pierwsza kapliczka pojawiła się w tym miejscu w 1710.
Wewnątrz freski: Jezus w Ogrójcu i widok Jerozolimy z górą Kalwarii z Krzyżami. Ołtarz można obejść.
Wydaje mi się, że kaplica jest cały czas otwarta.

Kaplica Klęczącego Pana Jezusa, 1955; ul. Zygmuntowska/ Rajgrodzka
Bardzo ciekawą dzielnicą jest wg mnie Lipowiec, ze względu na tartak i powstałe przy nim osiedle robotnicze. Zachowały się piękne, drewniane budynki, w stylu zakopiańskim.

W Domu Drzewiarza mieściły się niegdyś instytucje kulturalne. Po wojnie była tam biblioteka, sekcje sportowe, klub fotograficzny, odbywały się spotkania, bale itd. Do 1959 działała szkoła podstawowa, również przychodnia, w latach 80. - filia Miejskiego Domu Kultury.

Tartak upadł po tym, jak przejął go prywatny przedsiębiorca i wtedy też Dom Drzewiarza zaczął niszczeć. W 2012 został sprzedany Fundacji "Cordis".
Z artykułu "Co dalej z Domem Drzewiarza?" (30 IV 2019):

"(...)  fundacja Cordis pracuje nad uzyskaniem dofinansowania w celu wyremontowania budynku. (...) w Domu Drzewiarza miałaby powstać świetlica dla osób starszych, a także przedszkole. Co więcej, może powstać tam nawet przychodnia lekarska. (...)
Ewentualną przeszkodą w remoncie okazać się może wpisanie budynku do rejestru zabytków. Sprawa jest już na biurku Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jeśli tak się stanie remont tego miejsca okaże się niemożliwy.

Niewiele natomiast wiadomo jeśli chodzi o konkretne terminy. Mimo usilnych prób, nie udało nam się skontaktować z przedstawicielem fundacji Cordis."

Na miejscu dowiedziałam się, że był też pomysł pensjonatu i ksiądz chciał urządzić tam kaplicę.

Dawna jadalnia i domy pracownicze są zamieszkane.

Dom Drzewiarza (świetlica na osiedlu robotniczym przy tartaku), 1937; ul. Tartaczna 19 (Lipowiec)
Dom wybudowany dla pracowników tartaku; ul. Tartaczna (Lipowiec)
Tartak, 1937; ul. Tartaczna (Lipowiec)
 Drogą widoczną na powyższym zdjęciu można iść dalej. Jest brama, komin, zabudowania.

D. jadalnia pracownicza; ul. Tartaczna (Lipowiec)
Pochodziłam trochę po Lipowcu i poszłam na północ, do Oficerskiego Yacht Clubu. Po 1955 był tam renomowany Wojskowy Dom Wypoczynkowy. Gościli w nim m.in. marszałek Edward Rydz-Śmigły i minister Józef Beck, a w 1999 - papież Jan Paweł II.

Oficerski Yacht Club, 1936; al. Kardynała S. Wyszyńskiego 1
Dom Turysty PTTK nad jez. Necko powstał wg projektu Macieja Nowickiego, współautora gmachów ONZ w Nowym Jorku. Mieści się z nim zajazd "Hetman".

Dom Turysty PTTK, 1939, 1948; ul. Sportowa 1
Koszary w Augustowie są chyba najpiękniejsze z tych, które widziałam! Tym bardziej przeraził mnie pomysł ich ocieplania, o czym dowiedziałam się od Pani, która tam mieszka. Teraz znalazłam potwierdzenie i zalecenia konserwatorskie. Dotyczą tylko nr 15 i są z 2017.

W koszarach znajdują się lokale komunalne.

Koszary, l. 90. XIX w.; al. Kardynała S. Wyszyńskiego
Koszary, l. 90. XIX w. (hospicjum); ul. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich 17

W pobliżu znajduje się wojskowa cerkiew prawosławna. Do 1939 był to kościół garnizonowy 1. Pułku Ułanów Krechowieckich. Z tyłu, na ziemi, leży płyta nagrobna. Nie do odczytania.
Cerkiew została, wg mnie, koszmarnie oszpecona...

Wojskowa cerkiew prawosławna, 1909, ob. kościół MB Częstochowskiej; al. Kardynała S. Wyszyńskiego 2a
Na stronie fotopolska.eu znalazłam stare zdjęcia koszar i cerkwi.

Budynek Zarządu Wodnego, 1903, siedziba kierownictwa Wiślano-Niemeńskiej drogi wodnej i mieszkanie jej gł. inżyniera, Michaiła Straszkiewicza; ul. 29 Listopada 5 
"W 1939 roku [budynek Zarządu Wodnego] zajęła radziecka straż graniczna, przy której swą siedzibę miało także NKWD. Obok budynku wybudowano barak, w którym przetrzymywano więźniów. 22 czerwca 1941 - w dniu ataku Niemiec na Związek Radziecki - więźniowie zostali rozstrzelani."

                                                                                                                 ciekawepodlasie.pl

W dawnym budynku Zarządu Portu mieści się dziś Muzeum Ziemi Augustowskiej, a konkretnie Muzeum Kanału Augustowskiego, gdzie można zapoznać się z historią jego budowy i postacią głównego projektanta, Ignacego Prądzyńskiego.
Kanał powstał w wyniku wojny celnej między Królestwem Polskim a Prusami, które nałożyły na Królestwo wysokie cła handlowe. Chodziło o ominięcie portów pruskich.

Budynek Zarządu Portu, 1829 (rozebrany i zrekonstruowany na pocz. lat 80. XX w.); ul. 29 Listopada 5a
Cmentarz żydowski ofiar getta z lat 1941-42, część macew z cmentarza na Zarzeczu; ul. Waryńskiego
Wracałam nad wzdłuż kanału Bystrego, który powstał w 1835. Piękne miejsce! A przy śluzie Augustów...


Pod Twoją obronę
uciekamy się
Pamiątka
Przedmieścia Baraków
1918 r.

A niżej nazwisko wykonawcy - chyba Jachimowicz - i "Suwałki".


Stara Poczta to dawna stacja poprzęgowa na 16 koni, ekspedycja i pokoje hotelowe dla specjalnych gości (m.in. car Mikołaj I, wielki książę Konstanty). Augustów znajdował się na trakcie kowieńskim, łączącym Warszawę z Petersburgiem.
Zarówno poczta, jak i park zostały zaprojektowane przez H. Marconiego.
Obecnie znajduje się tam Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. E. Młynarskiego. Trwa remont.

Stara Poczta, 1829, 1963; ul. Wybickiego 1
Dzień, w którym wybrałam się na płw. Dąbek zaczął się pięknie i potem też było ładnie, ale w międzyczasie dopadła mnie ulewa. Przeczekałam w Smażalni Ryb i poszłam szukać willi Prezydenta.
Czy urządzenie w niej mieszkań to na pewno dobry pomysł?

Willa Prezydenta (Mościckiego), 1934, własność Yacht Clubu Polskiego, potem areszt NKWD, siedziba komando jeńców radzieckich (Płw. Dąbek)
Mogiła żołnierzy Armii Czerwonej za Willą Prezydenta (Płw. Dąbek)
Mogiła znajduje się na tyłach willi, od strony jeziora.

Biały Domek mijałam podczas pierwszego spaceru, ale nie zorientowałam się, że to on. Zdecydowanie nie wygląda na obiekt zabytkowy, mimo że od 1999 jest w rejestrze zabytków jako część Yacht Clubu.
Przed wojną budynek należał do 1. Pułku Ułanów Krechowieckich, od 1948 - do Ligi Morskiej, Ligi Przyjaciół Żołnierza i Ligi Obrony Kraju, by ostatecznie stać się częścią Wojskowego Domu Wypoczynkowego, mieszczącego się w dawnym Yacht Clubie.
A jak jest teraz? Stoi niewykorzystany jako własność prywatna. Od mieszkanki pobliskich koszar dowiedziałam się, że niegdyś były tam organizowane rejsy, było kąpielisko, potańcówki, gastronomia...

Biały Domek, 1935, przed wojną ośrodek wypoczynkowy/ przystań żeglarska 1. Pułku Ułanów Krechowieckich


Dom śluzowego, 1932, przy śluzie Augustów (śluza odb. w 1948 w nowym kształcie)
Ruiny polskiego schronu bojowego z 1939 wysadzonego przez Niemców w 1944 (okolice portu)
Cmentarz parafialny na Zarzeczu został utworzony w 1800. Wg strony fotopolska.eu "założyli [go] Prusacy na początku XIX w. Główna aleja cmentarna była częścią dawnego traktu napoleońskiego, którym wojska księcia Hieronima Bonapartego maszerowały na Moskwę.".
Szczególnie rzucają się w oczy piękne, XIX-wieczne nagrobki żeliwne wykonane w Hucie Sztabińskiej.

Kaplica Truszkowskich, 1820
Żona ppłk. artylerii, Michaiła Iwanowicza Gołowina, 1867
Adolf Gerschow, oficer WP, inż. Guberni Warszawskiej, administrator Instytucji Rolniczo - Fabrycznej Sztabin, 1860
Bohdan Krotkiewski, funkcjonariusz Policji Państwowej, poległ od kuli bandyty, 1922


Inż. Kanału Augustowskiego, naczelnik Pow. Augustowskiego w Powstaniu Styczniowym, zesłaniec na Syberię (grób symboliczny)
Bardzo się zdziwiłam na widok grobu ks. Jerzego Popiełuszki. Jest on także oznaczony na stronie mogily.pl. Dziwne...

Nagrobki prawosławne znajdują się w południowej części cmentarza. Pochowano tam wielu wojskowych, ich żony i różne ważne osobistości.

Nikander Wasiliewicz Karmaziński, naczelnik Pow. Augustowskiego, 1886
Cmentarz żołnierzy radzieckich przylega do cmentarza parafialnego od strony północno-zachodniej. Grobów nie widać, jest tylko ten pomnik i jedna tablica pamiątkowa.
W latach 1948 - 49 złożono na nim ekshumowane szczątki 1509 żołnierzy radzieckich poległych na terenie powiatu.

Obelisk z 1954
Cmentarz żydowski znalazłam przypadkowo, w momencie, kiedy już zwątpiłam. Jest blisko parkingu, od strony amfiteatru. Chciałam po prostu wrócić na cmentarz parafialny, weszłam do lasu i od razu go zobaczyłam. Idąc dalej ścieżką doszłam do cmentarza żołnierzy radzieckich. I tak jest chyba najprościej.

Cmentarz żydowski - pomnik z 1981
Na koniec kilka zdjęć uzasadniających, dlaczego chcę tam wrócić, tym bardziej, że pogoda tym razem nie sprzyjała. Więcej zdjęć przyrody będzie we wpisie o Studzienicznej, która jest częścią Augustowa.

Molo Radiowej Trójki, drugie co do wielkości w Polsce (po sopockim)
Rzeka Netta


http://www.augustow.pl/pl/historia
Ciekawe Podlasie - Augustów
http://www.augustow.pl/pl/zabytki
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Wiki_Lubi_Zabytki/podlaskie/powiat_augustowski/August%C3%B3w
http://janchrzciciel.augustow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=49&Itemid=53
Co dalej z Domem Drzewiarza?


4 komentarze:

  1. No powiem Ci dziewczyno że mi zaimponowałaś. Myślałem że znam Augustów bez mała tak dobrze jak Tarnów, a tu co najmniej kilka miejsc (głównie mogiły) o których nie wiedziałem.
    Grób Chima Cecewicza - wyjątkowo ciekawa tablica.

    Cerkiew zmasakrowano, ani tam nie podchodziłem, żeby mnie diabli nie brali. A swoją drogą zauważyłaś ile tam budynków z żółtej cegły, nigdzie indziej takich nie spotykamy poza Suwalszczyzną.

    Te domki drewniane - to przy ulicy prowadzącej do mariny o ile dobrze pamiętam?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cerkiew warto obejrzeć, ale bez patrzenia w górę... :( Co do domków, to chyba najwięcej jest w dzielnicy Borki i w okolicach rynku. Żółta cegła - chyba faktycznie, jakoś pod tym kątem nie patrzyłam, ale jak sobie przypominam różne miejsca, to chyba tak. A o mogiłach to nawet miejscowi nie bardzo wiedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń