sobota, 19 sierpnia 2017

Rabka-Zdrój


Nie mogę powiedzieć, że zwiedziłam całą Rabkę-Zdrój. Uświadomiłam to sobie dopiero w drodze powrotnej, wyglądając przez okno w autobusie. Tzn. niby wiedziałam, że Rabka to nie tylko Park Zdrojowy, ale chyba trochę nie doceniłam reszty, no           i czasu nie starczyło. Wniosek - trzeba wrócić, tym bardziej, że po powrocie odkryłam jeszcze inne ciekawe miejsca :)

Dojazd z Zakopanego był szybki i bezproblemowy, a dzień słoneczny i ciepły. W sam raz na Park Zdrojowy i siedzenie nad rzeczką.
Ale najpierw obejrzałam dworzec i pomnik św. Mikołaja. Na stronie IT można przeczytać, że pomnik nawiązuje do faktu, że Rabka jest Miastem Dzieci Świata i oprócz świętego przedstawia dzieci : "dziecko siedzące przed kulą ziemską podtrzymuje herb miasta Rabka-Zdrój, a dziewczynka w stroju góralskim chwyta sypane przez świętego pieniążki. Obok pomnika jest jeszcze dwoje dzieci, jedno trzyma w dłoniach napis przeciwko przemocy, drugie jedzie na rowerze z napisem zachęcającym do sprzątania świata."
Rzecz podobno kontrowersyjna, ja też jakoś nie jestem przekonana...

Dworzec z 1925 r.



Najbardziej byłam ciekawa drewnianego kościoła pw. św. Marii Magdaleny z 1606 r., w którym obecnie mieści się fantastyczne Muzeum im. Władysława Orkana, o którym szczegółowo piszę tutaj.



 

Na tej samej ulicy znajduje się nowszy kościół pod tym samym wezwaniem, ale, niestety, nie udało mi się do niego wejść.
Został zbudowany w 1908 r. i ma nad wejściem coś bardzo ciekawego - krzyż na tle kiści winogron. Poniżej scena nawrócenia św. Marii Magdaleny.



Kościół parafialny pw. św. Marii Magdaleny
Obok muzeum, za ogrodzeniem, znajduje się "Organistówka", czyli dawna karczma z 1860 r. przeniesiona z Niedźwiedzia. Dowiedziałam się, że muzeum stara się o jej przejęcie, ale właściciel nie zgadza się na sprzedaż, co w pełni zrozumiałe. Na razie dom jest w dobrym stanie, zamieszkały, ważne tylko, żeby później trafił w dobre ręce i żeby zabytek został sensownie zagospodarowany.

"Organistówka"
Trochę dalej, również na ul. Sądeckiej, kolejny ciekawy dom i jednocześnie muzeum. Dom "Pod Trzema Madonnami" to chałupa góralska z 1884 r., jedna z najstarszych w Rabce-Zdroju. Niegdyś był to dom i pracownia artysty, Jana Fudali, następnie Muzeum Gorczańskie i galeria twórczości właściciela, a obecnie Muzeum Górali i Zbójników.

Dom "Pod Trzema Madonnami"
Miałam jeszcze w planach szukanie pozostałości parku dworskiego z XVIII w. po tej stronie torów, ale, po pierwsze, zwątpiłam w jego istnienie (informacji o nim właściwie nigdzie nie podawano), a tam, gdzie powinien być nic nie widziałam, a po drugie, uznałam, że nie zdążę zobaczyć tego, co najważniejsze tracąc czas w zaroślach :) Może ktoś mnie oświeci - czy tam jeszcze coś pozostało?
Tak więc przeszłam przez tory i udałam się w kierunku cmentarza z pocz. XIX w., na którym chciałam zobaczyć kaplicę grobową Juliana Zubrzyckiego, właściciela Rabki i twórcy uzdrowiska.

Kaplica grobowa J. Zubrzyckiego z 1892 r.

Zabytkowa brama wejściowa na cmentarz
 Idąc dalej ul. Orkana, po chwili dochodzi się do Parku Zdrojowego





Uzdrowisko otwarto w roku 1864, ale status uzdrowiska Rabka uzyskała dopiero w 1967 r.

Park jest podzielony na 10 ogrodów tematycznych prezentujących różne typy roślinności i otoczony zabytkową architekturą uzdrowiskową.
Warto się przejść szczególnie ulicami Orkana, Parkową i Nowy Świat.
Za późno odkryłam, że również ul. Jana Pawła II, ale to już nie w tej części Rabki, tylko w okolicach  dworca autobusowego.

Willa "Pod Trzema Różami" z ok. 1864 r. (po lewej stronie); ul. Orkana 30


Przy ul. Orkana znajduje się cmentarz żołnierzy radzieckich. Jest na skraju parku, naprzeciwko domów na  zdjęciu powyżej.
Obok fontanna, ławki, a tuż przy nich obłędnie pachnące róże!
Willa "Warszawa" z 1864 r.; ul. Orkana 47
Willa "Anioł' z 1870 r.; ul. Parkowa 5
Poniczanka
Przeszłam przez park i ten most i siedziałam na kamieniach chyba z godzinę.
Poniczanka jest płytkim potokiem, który płynie na południowych obrzeżach Parku Zdrojowego. Ludzi tam raczej mało, można spokojnie posiedzieć nad wodą. Podobno gdzieś jest zaniedbane kąpielisko, ale ja nie widziałam.
Na pewno zobaczyłam najważniejsze zabytki i byłam w najciekawszej części Rabki - właśnie to polecam, jeśli ktoś ma mało czasu. Ale zdecydowanie jest więcej do zobaczenia.
No cóż, nie wszystko na raz :)




http://www.it.rabka.pl/index.php/using-joomla/obiekty-zabytkowe
http://www.gmina.rabka.pl/informator_miejski/historia_uzdrowiska
https://historiarabki.blogspot.com/2012/02/czas-pamieci.html
http://www.muzeum-zbojnikow.pl/


2 komentarze:

  1. Rabka już jest na mojej liście "must see" :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Absolutnie słusznie, na mojej też. Przegapiłam sporo rzeczy.

    OdpowiedzUsuń